Odkrecasz ten daszek (2 sruby imbusowe), pozniej jak zdjemiesz daszek odkrecasz licznik (tez 2 sruby). Wyjmujesz licznik, sciagasz linke od predkosciomierza, odpinasz sobie wtyczki od wskaznikow (jest ich 5 albo 6), nie musisz pamietac ktora wtyczka do ktorego gniazda, bo to i tak inaczej nie pasuje
Mialem taka sama sprawe, ale z mojej winy, zwarłem cos przy wkladaniu zarowki przy wlaczonych zegarach i tylko dymek poszedł, upaliła sie tylko sciezka, zlutowałem i wszystko działa. Bo troche dziwne zeby wszystkie zarowki były spalone. Ale u mnie dodatkowo nie dziala obrotomierz...