Innym coraz bardziej popularnym sposobem na ozdobienie klasyka jest rejestracja na tablice imienne (indywidualne). Z uwagi na koszty dość często spotkałem się z różnymi mitami i legendami w stylu: "słyszałem że..."
Postanowiłem podzielić się w Wami moimi spostrzeżeniami i opisać krok po kroku jak "przebrnąć przez procedury rejestracyjne" i jakie są faktyczne (nie legendarne) koszty z tym związane.
Jeżeli samochód mamy już na siebie zarejestrowany i tylko chcemy zmienić tablice (w moim przypadku tak było) to koszt wynosił 1000 zł + opłata za dowody rej (miękki i twardy) ok 76 zł o ile pamiętam.
Odpada wtedy opłata za tablice tymczasowe (ok 80 zł).
Co do procedury to najpierw składamy wniosek w Wydziale Komunikacji. Wniosek musi być zaakceptowany przez Wojewodę. Wojewoda weryfikuje czy napis jaki chcemy (pamiętajcie że musi zawierać od 3 do 5 cyfr lub liter) nie jest znakiem zastrzeżonym lub obraźliwym itd. Jeżeli nie ma zastrzeżeń wystawia zgodę, Otrzymujemy telefon z wydziału Komunikacji o decyzji i jeżeli jest pozytywna to wnosimy opłatę za tablice a Wydział komunikacji składa zamówienie do producenta.
U mnie czas oczekiwania wyglądał tak
1)Wniosek o tablice FSO89
2)na drugi dzień decyzja Wojewody - negatywna
3)Wniosek o PRL89
4)Na drugi dzień decyzja - pozytywna
5)trzeci dzień opłata za tablice
6) trzy dni spokoju i tel z Wydziału Komunikacji że są do odebrania tablice.
7)Przerejestrowanie i wydanie dowodu miękkiego...
Oczywiście nie obyło się bez problemów. Pomimo że właściciel się nie zmienił i samochód jest nadal zarejestrowany na tą samą miejscowość usłyszałem coś w stylu Barei: "Nie ma takiego miasta jak Londyn, jest Lądek, Lądek Zdrój" :D
Urzędnik który rejestrował mi samochód stwierdził (defacto wbrew ustawie) że MUSZĘ wziąć tablice próbne.
Gdy odmówiłem i powołałem się na prawo o ruchu drogowym (pojazd jest zarejestrowany na nowe tablice i nie wymaga skorzystania z tymczasowych), zniknął u naczelnika na pół godziny z moimi papierami.
Przyszedł i oznajmił że jednak mam rację i w tym przypadku nie ma takiej potrzeby.
Także jakby ktoś się decydował to nie dajcie sobie wcisnąć próbnych bo to dodatkowy i zbędny koszt.