Pozwole sobie zamieścić tutaj 3 słowa na temat tego co buduję i po co.
Całość zagadnienia stanowi część mojej pracy magisterskiej, którą będe niebawem bronił, a inspiracja przyszła mi z projektu świętego - pozdro!
Zapragnalem wycisnac z LPG troche wiecej niż fabryka daje czyli opracowac sterownik, który miałby szczegółowo dopracowaną mapę zapłonów do paliwa wysokooktanowego, który zarazem umożliwiałby dostrajanie wszystkiego pod własne potrzeby w szerokim zakresie. Tak oto po 10 miesiącach walki, począwszy od programów typu hello world, powstał moimi rękami niezależny sterownik oparty na układzie AVR Atmega32, sterujący zapłonem w moim fiacie. Sterownik pracuje z czujnikiem halla wyjętym z wiatraczka komputerowego, a na kole pasowym od boscha w miejscu brakujacych zebów przyklejone sa patexem 2 male bardzo silne magnesy. Map sensor pochodzi od forda sierry, który przetwarza podcisnienie na czestotliwość (88-159 Hz). To w skrócie tyle ze sprzętowej storny. Procek taktowany jest z 16 MHz, co w zupełności wystarcza ze sporym nadmiarem.
Badania na stole :
http://www.youtube.com/watch?v=p9N3Ld5aHxo Pierwsza generacja iskry na cewkach abimexa : (podziekowania dla świętego za tranzystory IGBT z których jeden dziś spaliłem :( oraz wsparcie duchowe i teoretyczne podczas budowy projektu)
http://www.youtube.com/watch?v=4UddjhGuxwM I ostatni materiał jak na razie filmik prezentujący pracę silnika, po wielu próbach dostrojenia sterownika tak aby jako tako chodził i nie gasł. (podziekowania dla Maurera za kopsnięcie kabli WN od abimexa)
http://www.youtube.com/watch?v=ie4DF638ra4 Planem moim jest dopracować sterownik tak, aby chodził bez zarzutu i nie gubił zanadto zapłonów, a następnie swap na pinto forda, który małymi krokami zbroi się w garażu :), i praca pinto ze sterownikiem na LPG, a z czasem dorobienie zasilania MPi.
Zapraszam do komentowania i udzielania się:)