A fotel to masz raczej do wymiany... No chyba że masz spawarkę pod ręką. Pokrętła są na takie typowe zaczepy z haczykami plastikowe. A plastiki osłaniające po pokrętłami mają kołki rozprężne, w które wbite są inne kołeczki, które to z kolei należy wybić przykładając np obcięty gwóźdź. Widać od wierzchu wgłębienia.