Dziś zauważyłem, że na tablicy rejestracyjnej puchnie folia i odchodzi od blachy. Już nawet w jednym miejscu coś przedziurawiło wybrzuszoną folię (uderzenie kamienia czy cuś). Myślicie, że można to zareklamować? Tablice nie maja jeszcze 2 lat. Czarne które demontowałem, były w stanie idealnym, a miały 10 lat. W poldku 1993 tablice maja prawie 18 lat i gdyby nie otarcie po wypadku, prawie nie byłoby widać śladów zużycia. W jednym z poprzednich poldków miałem białe tablice przez 7 lat i były w dobrym stanie, choć litery zaczynały się na narożnikach wycierać.
Myślicie, że można z tym uderzyć do WK jako sprzedawcy, w końcu to taki sam produkt jak każdy inny, więc 24 miesieczna gwarancja powinna obowiązywać.