Autor Wątek: Reklamacja tablic rejestracyjnych.  (Przeczytany 1724 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Reklamacja tablic rejestracyjnych.
« dnia: Kwiecień 10, 2011, 15:03:12 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Dziś zauważyłem, że na tablicy rejestracyjnej puchnie folia i odchodzi od blachy. Już nawet w jednym miejscu coś przedziurawiło wybrzuszoną folię (uderzenie kamienia czy cuś).  Myślicie, że można to zareklamować? Tablice nie maja jeszcze 2 lat. Czarne które demontowałem, były w stanie idealnym, a miały 10 lat. W poldku 1993 tablice maja prawie 18 lat i gdyby nie otarcie po wypadku, prawie nie byłoby widać śladów zużycia. W jednym z poprzednich poldków miałem białe tablice przez 7 lat i były w dobrym stanie, choć litery zaczynały się na narożnikach wycierać.

Myślicie, że można z tym uderzyć do WK jako sprzedawcy, w końcu to taki sam produkt jak każdy inny, więc 24 miesieczna gwarancja powinna obowiązywać.

Odp: Reklamacja tablic rejestracyjnych.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 10, 2011, 15:21:57 pm »

Offline CoveName

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pasji Nie Zatrzymasz !
Niby masz racje można reklamować, ale kwestia tego że tak czy siak uderzysz do WK a oni ci powiedzą że to z twojej winy i że na taką tablicę wpływają różne warunki, tak więc i tak będzie na Ciebie
Jeśli chcesz możesz dorobić ale to dodatkowe koszta chyba 60 złotych albo 70
W poszukiwaniu.........

Odp: Reklamacja tablic rejestracyjnych.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 10, 2011, 15:33:38 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Dorabiał to nie będę na razie. Szkoda dać znów sie okraść.

Ale swoja drogą, to sporo widzę na ulicach białych tablic w fatalnym stanie. A oczywiście wina kierowcy i mandacik.

Odp: Reklamacja tablic rejestracyjnych.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 10, 2011, 15:55:43 pm »

Offline KubaPsk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 515
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU+ '98r. 1.6GLI
Sorry za offtop, do mnie się raz przyczepił policjant, bo miałem lekko pomalowaną na czerwono tablice z tyłu, jak chciałem to zmyć to mi czarna farba schodziła od zwykłego zmywacza do paznokci więc wyczyściłem tyle i mogłem żeby całej czarnej farby nie zetrzeć, a tablice mają już 7 lat i ogólnie mają się dobrze.
Trzy genialne stwierdzenia które idealnie do siebie pasują :D
Basta - "Nic się nie ryj"
Zoltan#1930 - "Będzie dobrze"
Stingerek - "Dogadamy się" :D