Witam
Niedawno bo 3 dni temu mój samochód mnie zawiódł. Zgasł na światłach i koniec. Nie mogłem go odpalić wiec przepchałem go do domu. W domu sprawdziłem iskrę która była, paliwo dochodzi bo ściągnąłem listwę wtryskową i sprawdziłem wszystko działa lecz świece były suche. Dałem mu bezpośrednia dawkę paliwa strzykawką wszystko złożyłem. Przekręcam kluczykiem a tutaj jak nowy zapalił elegancko tylko ze pochodził ze 3s i zgasł. Nie wiem co może być przyczyną takiego zachowania możliwe że to coś w elektryce albo jakiś przekaźnik(CPWK)?
Proszę o odpowiedz bo już 2 dzień walczę z tym problemem a brakuje mi pomysłów co może być nie tak