Witam serdecznie!
29 maja w miejscowości Osolin niedaleko Obornik Śląskich i Wrocławia odbyła się impreza szutrowa pt. OS-OLIN SZUTER DAY.
Mój Borewicz służył jako "zerówka" - niektórzy wiedzą o co chodzi, a tym co nie "czają bazy" wyjaśniam że to jest auto organizatora odpowiedzialne za zabezpieczenie trasy itd.
Przybyłem do Osolina o 6 rano i od razu zacząłem ostrzejsze upalanie. W sumie od 6 do 11 wyjeździłem paliwa gdzieś za 40 zł, a odcinek mierzy w sumie 5 kilometrów.
Pierwszy przejazd "na czas" zakończył się niebezpiecznie wyglądającym incydentem (ja w biało-niebieskiej koszulce):
Drugi przejazd udało mi się przejechać w wielkim stylu, czyli pełnymi bokami a niedowiarkowie (czyt. userzy Civic'ów, BME), którzy stanowili większość publiki przecierali oczy i nie wierzyli że taki zabytek jeszcze może zamieść (w tej chwili nie posiadam fotek Poldona w poślizgu chociaż wiem, że takie zostały zrobione. Jak się pojawią to je niezwłocznie wrzucę)
Trzeci przejazd również zakończył się szczęśliwie... ale przy wyjściu z szerokiej 90 troszki mnie wyniosło i musiałem pobawić się w kierowcę auta terenowego bowiem prześlizgnąłem się łyżwą po owalnej górce zaschniętego błota glinianego naniesionego z pola (jest ta sytuacja nawet nagrana na krótkim podsumowaniu tej imprezy, w której w sumie występuję 2 razy
)
http://www.youtube.com/watch?v=1n6ggtO507M.
Kilka fotek z przejazdów:
Podsumowując, OS-OLIN SZUTER DAY ostatecznie zakończyłem na 6 miejscu w klasyfikacji generalnej i na 3 miejscu w klasie 3 ustępując jedynie Nissanowi 100NX (widoczny na filmie) oraz Land Roverowi Freelanderowi. Za to udało mi się objechać w swojej klasie podkręconą Corsę na SZUTROWCH OPONACH! Ja oczywiście jestem patriotą i jadę na Dębicy (z przodu Passio a na tyle Navigator)
A to już po zakończeniu (nie posiadam w chwili obecnej fotek z podium):
Pozdrawiam i zapraszam do oceny, pytań, komentarza