Dziwna kontrolka - ROVER

[Pedrogsi]

Koledzy - powiedzcie mi od jakiś paru dni zawsze z rana gdy odpalam auto zapala mi sie ta kontrolka (no dziś wyjątkowy bo sie nie zapaliła)




Gdy odpale auto zdeka kuleje - zgasze odpale ponownie juz ta kontrolka mi sie nie zaswieci - moge juz tak smigac cały dzien i nic
Ale zawsze z rana gdy wyjde do auta odpale go i zonk

Powiedzcie mi czy ta kontrolka wogole jest do czegos podłaczona, czy cos mi sie w instalacji podziubało, bo z tego co wiem to raczej ta kontrolka nie jest do niczego podłaczona ale dla pewnosci warto sie zapytać!

Oczywiście stan oleju silnikowego jest ok

[Bocian_s#313]

Zapytaj poprzedniego właściciela... Seryjnie nie widziałem nigdy aby była ona użyta do czegoś. U mnie np wykorzystałem ją do sygnalizacji pracy pompy paliwa...

[Pedrogsi]

Zapytaj poprzedniego właściciela...

Poprzedni własciciel raczej jestem w 100% pewny ze też nie wie. Wsumie jak juz prawie rok mam to auto nigdy mi sie ona nie zasieciła - poprzedniemu włąscicielowi z tego co wiem też nie! I raczej nic do tej kontrolki nie było podłaczane!

Ale Dzieki Bocian za odpowiedz chciałem sie 100% upewnic czy fabrycznie tam cosik szło - musiało sie cos pocyndolić w zegarach

[Grzech#1938]

Trzeba sprawdzić do czego jest podłączona. Fabrycznie to jej ścieżka idzie do gniazdka, ale wtyczka nie posiada w tym miejscu kabelka. Sprawdź - może u Ciebie ktoś coś podłączył?

[Pedrogsi]

ok pojde za twa rada i jutro to oblookam

[oprawca_1978]

To jest lampka od niedostatecznego poziomu oleju w silniku. Fabrycznie ją zastosowano we wskaźnikach, ale nigdy nie była użyta. To samo lampka od zbyt niskiego poziomu płynu chłodniczego (o ile dobrze pamiętam), a także od ogrzewania przednich foteli i też chyba od zbyt niskiego poziomu płynu spryskiwacza szyby przedniej (tu nie powiem konkretnie, bo w moim FSO ATU 1.4 MPI z 1996 roku spryskiwacz był w miękkim worku, tylko z pompką).