Autor Wątek: Nakładki progowe Polonez Plus malowanie  (Przeczytany 2758 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nakładki progowe Polonez Plus malowanie
« dnia: Lipiec 14, 2013, 22:17:35 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Chciałbym odświeżyć swoje nakładki progowe z Poloneza. Jak wiadomo są one lakierowane, a lakier po 16 latach eksploatacji nie wygląda najlepiej. Czym i jak to malować, żeby ładnie wyszło? Pytanie dotyczy generalnie podkładów, bo nie wiem czy mogę dać cienko podkład akrylowy taki co na blachę czy mam szukać jakichś specjalnych podkładów do plastiku. Chciałbym oczywiście zachować oryginalną strukturę nakładek. Matowienie ich nie wchodzi w rachubę, gdyż bardzo łatwo można doczyścić się do plastiku i wtedy robią się zadziory.
Pomóżmy Jackowi!

Odp: Nakładki progowe Polonez Plus malowanie
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 14, 2013, 22:41:33 pm »

Offline Tom16

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 421
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + 1.6 GSI
To tak
Odtłuszczasz element zmywaczem silikonowym
Dajesz podkład do plastików potem po około 20 minutach podkład akrylowy z dodatkiem uelastyczniacza
Po wyschnięciu odtłuszczasz zmywaczem silikonowym
Malujesz bazą
Potem dajesz lakier bezbarwny z połyskiem lub matowy zależnie jaki chcesz mieć efekt końcowy.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2013, 22:43:20 pm wysłana przez Tom16 »

Odp: Nakładki progowe Polonez Plus malowanie
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 15, 2013, 08:15:56 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
ale jak tego nie zmatujesz to uja będzie się trzymać

Odp: Nakładki progowe Polonez Plus malowanie
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 15, 2013, 19:48:46 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
ale jak tego nie zmatujesz to uja będzie się trzymać
A jak się trzyma na fabrycznie nowej nakładce? Przecież też nie jest matowa... Nie jestem wrogiem matowania, ale tutaj naprawdę robią się zadziory (takie jakieś tworzywo dali) i potem wygląda to koszmarnie.

Tak na marginesie - ile lakieru dorobić na takie dwie nakładki?
Pomóżmy Jackowi!