Autor Wątek: polonez gsi spadek mocy,dławienie przy przyspieszaniu.  (Przeczytany 1864 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

polonez gsi spadek mocy,dławienie przy przyspieszaniu.
« dnia: Styczeń 21, 2012, 13:13:43 pm »

Offline Tur-gsi

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 52
    • polonez atu 1,6 gsi
a więc tak,pacjent to Poldek GSI 99r przebieg 140 000 km.
Od jakiegoś czasu silnik podczas przyspieszania coś jakby go lekko dławi,czuć że go lekko szarpie.
Jest tak samo na lpg i benie,komputer żadnych błędów nie wyświetla,świece nowe,kolor na elektrodach jasno brązowy z białym,na benzynie słychać przy przyspieszaniu jak zaworki nieraz dzwonią na lpg tego nie słychać.
Silnik dziwnie zapala,tak jakby go coś przydławiło po czym wskakuje już na obroty.
Mam pewną hipotezę ponieważ mam na kole pasowym wału wybity frez na klin(klin też sklepał się) wału co za tym idzie można koło po na sunięciu na wał lekko obrócić w lewo lub prawo czyli to może powodować przestawienie zapłonu,chyba mam za wczesny.
Co o tym sądzicie ,proszę o porady.
A jeszcze jedna mnie myśl naszła czy czasem źle nie założyłem paska rozrządu,może o jeden ząbek,czy też będą takie objawy?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2012, 13:37:40 pm wysłana przez Tur-gsi »

Odp: polonez gsi spadek mocy,dławienie przy przyspieszaniu.
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 21, 2012, 15:57:07 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Mam pewną hipotezę ponieważ mam na kole pasowym wału wybity frez na klin(klin też sklepał się) wału co za tym idzie można koło po na sunięciu na wał lekko obrócić w lewo lub prawo czyli to może powodować przestawienie zapłonu,chyba mam za wczesny.
zrob z tym porządek najpierw, rozrząd przy okazji.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: polonez gsi spadek mocy,dławienie przy przyspieszaniu.
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 21, 2012, 21:31:47 pm »

Offline Tur-gsi

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 52
    • polonez atu 1,6 gsi
A więc autko zrobione,choć straty są duże i parę części trzeba kupić.
Jednak to była wina koła zapłon był przestawiony,musiałem to szybko zrobić gdyż pracuje jako kierowca ciężarówki i w każdej chwili mogę mieć telefon aby jechać pod załadunek.Co za debil wymyślił aby tak duże koło łapało tylko kilka milimetrów klina,wystarczy lekki luz i powoli nam wybija frez w kole pasowym.
Koło zaniosłem do znajomego gdzie miejsce wybite przez klin zostało napawane,okazało się że spaw jest tak twardy że nie można tego pilnikiem zjechać.
Założył koło do tokarki aby zebrać ten spaw no i wyrwało koło z tokarki,uszkodzeniu uległa bieżnia na pasek wspomagania,wyrwało dwa centymetry boku,ale pasek o dziwo nie spada.
Prawdziwą mękę miałem z wybiciem klina  z wału,oczywiście klin po tej operacji szrot był wykonany z miękkiego materiału.
Klin dorobiłem we własnym zakresie o co za tym idzie niezbyt dokładnie,małe koło rozrządu na wał w miarę do połowy weszło,później się zaklinowało i dobijałem młotkiem,przez co mi się znak do ustawiania rozrządu sklepał,wiem wiem że masakre zrobiłem,ale w każdej chwili mogę jechać,części nigdzie u mnie już do polda nie ma zbytnio.Rozrząd udało mi się ustawić bo zobaczyłem w książce na którym ząbku jest znak licząc od wycięcia w kole na frez.
Na pewno muszę kupić koło pasowe,małe koło rozrządu i na pewno klin fabryczny,tylko jak ja teraz małe koło rozrządu z wału ściągnę? chyba gumówka pójdzie w ruch.
Tak że jeśli macie problem ze swoim Gsi jest mułowaty itp to sprawdźcie koło na wale czy nie ma frezu wybitego na klin,mimo że jest przykręcone śrubą to się wybija a co za tym idzie zapłon zaczyna szwankować.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2012, 21:33:55 pm wysłana przez Tur-gsi »