za wymianę sprzęgła kompletnego, oleju w moście i w skrzyni, podpory wału i chyba coś tam jeszcze wział 250zł. Robił przy tym sam cały dzień. Wolę zapłacić jemu niż jechać do korporacyjnego warsztatu gdzie odwalą fuszerkę. Jak jechaliśmy po części do hurtowni to dokładnie wiedział co chce żeby było dobre do polda, nie jakieś chińskie gówno tylko dobre polskie sprzęgło z kożuchowa.