Ja mam podobny problem, trochę inny tylko. Wiec mój Polonez został mi po dziadku i na niego jest zarejestrowany, z tym, że dziadek zmarł w 2009 roku, normalnie go od tego czasu ubezpieczałem na jego nazwisko tyle, że podpisywałem się na ubezpieczeniu swoim nazwiskiem albo moja mama jak córka właściciela, z przeglądem tez nie było problemu. W październiku wykorzystam ostatnie miejsce w dowodzie na przegląd, a potem będę musiał dowód wymienić i przerejestrować na siebie, bo na zmarłego raczej nie da rady, a nawet jak sie da, to wole na siebie.
Jak będe przerejestrowywał na siebie, to jest taka opcja, że mogę zostawić czarne tablice, czy dadza mi nowe białe? Dziadek mieszkał razem ze mną, wiec adres ten sam.