Nawet tak nie żartuj.Trzeba by mieć nasrane we łbie, żeby praktycznie fabrycznego, ładnego plusa "tjuningować" jakimiś obniżaniami itd. Co jak co, ale wszelakie udziwnienia typu obniżania, jakieś szerokie felgi, z naciągniętymi oponami, rosty naklejki i inne cuda, to według mnie, nie do poloneza.Największa głupota, to hodowanie rdzy, której jak ognia, należy w polonezie unikać, a nie jeszcze jej pomagać.Ale już np. wsadzenie innego silnika, który oczywiście nie wymaga wycięcia polowy samochodu, jest całkiem spoko.Takie moje skromne zdanie.A co do kierunków, to rzeczywiście, w zestawieniu z podobnymi do tego kolorami, wyglądają bardzo fajnie, bo nie do każdego lakieru pasują.
I dopiero zauważyłem, że to jest dział auta sympatyków, a nie giełda, bo już myślałem, że to uto jest na sprzedaż