Plany na Poloneza

[Tales]

Z racji tego że ukończyłem już budowę garażu, Polonez może w nim już zamieszkać i mogę wreszcie poświecić mu czas i pieniądze. Mam na niego kilka planów. Jest to Caro 1.6GLE z 94roku.
Opcję są następujące:
1. Zostawienie fabrycznego silnika i przywrócenie go do stanu idealnego. Od prawie roku Polonez nie odpala.
2. Swap na GSI i bawienie się w turbo.
3. Swap na Rovera 1.8

Co wybrać?

[Macfly]

Wszystko zależy czy  zależy ci utrzymać oryginał czy chcesz pomodzić . Skoro i tak nie pali  to jak bym wybrał 3 opcje ale z VVC ale to już koszta z resztą przy zwykłym 1.8 też są koszta bo musiałbyś kupić 2 auto na dawce a no nie oszukujmy się ceny nawet zgniłych poldoroverów są ostatnimi czasami chore .

[mp79]

Jeżeli 1,6 GLE przestał odpalać, to może już nie odpalić.
Mimo to, wybrałbym opcję nr 1. Zdecydowanie wolę egzemplarze rasowe, a jeżeli modyfikacje, to tylko zwyczajowe i zgodne z rocznikiem. Te samochody mają już swoje lata i coś, co wydawało się najlepszą opcją dekadę temu, teraz już aż takie fajne nie jest; teraz bardziej w cenie jest oryginał.

[wrb#1974]

trzeba zdiagnozować przyczynę niepalenia. może jest błaha i da się usunąć bez większych kosztów. sprawdź poziom oleju, sprawdź stan świec zapłonowych, pokręć wałem korbowym, w gaźniku sprawdź dysze, zdarza się że są zatkane brudem i też nie odpali. sprawdź czy pompa podaje paliwo. sprawdź aparat zapłonowy. naładuj aku. mój polonez GLI 96 od trzech dni nie odpala- bo go nie odpalałem.

[Tales]

Szczerze mówiąc najbardziej do mnie przemawia opcja nr 1, , zwlaszcza ze silnik ma dobrą kompresje i jest to opcja najtańsza. Poza tym myślę o żółtych blachach.

[lukasz190]

Myślę że opcja nr 1 jest najlepsza. Zawsze możesz też kupić drugi egzemplaż ( jakiegoś zgnitka) i jego przywrócić do żywych i zafundować mu modifikacje jak w opcji 3. Ale wiadomo wszystko rozbija się o $$

[Daniel#1984]

Zdecydowanie opcja nr. 1 . Porządny remont, poprawa fabryki i naprawdę nie będziesz miał na co narzekać.

[Mariusz#]

jeden jeden i jeszcze raz jeden.

[banned]

I tak musisz zacząć od ogólnego zadbania o auto, a sprawienie żeby motor zaczął znowu odpalać to drobiazg, zwłaszcza w porównaniu ze swapem. Mówisz że miał dobrą kompresję, z tego co pamiętam tam był też mały przebieg.

Nalej trochę oleju do cylindrów, pokręć z klucza żeby rozsmarować, potem zajmij się ustaleniem przyczyny nieodpalania, zadbaj o auto, wyreguluj silnik.
Może się okazać że wyjdzie z tego niezużyte i dobrze się zbierające OHV, w tej chwili już prawdziwa rzadkość. Swapa zawsze zdążysz zrobić.

[Elwood#1887]

Albo robisz 100 % ori plus modyfikacje z epoki tzn np rozwiert z 1.5 na 1.6 plus np kolektor GSI. Albo moc czyli swap na jakieś V6. W obu opcjach najpierw trzeba zadbać o blacharkę i hamulce oraz zawieszenie bo mechanika w sensie silnika to i tak mniejszy problem i koszt z tego wszystkiego na dziś dzień.