Polonez Caro rok 1994 1.6 GLI wtrysk Abimex przebieg 100 tysięcy km.
Auto w rodzinie od 1996 roku kupione od 1 właściciela, typowy golas jeśli chodzi o wyposażenie dodatkowe jedynie zainstalowana blokada skrzyni biegów. Nie dosięgałem mu wtedy jeszcze dobrze do pedałów ale od początku stał się moją ulubioną zabawką
Auto jedyne w rodzinie używane sporadycznie na zakupy czy na wakacyjne wyjazdy generalnie szanowane, wszystkie zabiegi eksploatacyjne wykonywane na czas. Z biegiem lat rodziły się pomysły na mody, wiec około 6 lat temu zacząłem wdrażać je w życie.
Wygląd starego Caro jest bardzo klasyczny ale ja chciałem cos "nowszego" wiec narodził się pomysł przeróbki na nowszy model Plus.
Zaczęło się od przedniego grilla stopniowo cały przód aż po tył
Finalnie wnętrze deska rozdzielcza oraz modyfikację wiązki elektrycznej.
Auto oryginalnie w kolorze L 115 w tym roku przeszło "budżetową" blacharkę, zmianę koloru, zabiegi antykorozyjne, generalnie zdrowy bez dziur, podłoga igła, w mojej ocenie stanowi dobrą bazę. Aktualnie czeka na przypływ gotówki oraz dalsze pomysły.
Dołożone wyposażenie:
- alarm
- centralny zamek
- wspomaganie kierownicy
- podgrzewane fotele przód i tył
- elektryczne podnośniki szyb przód
- grzane lusterka
- alufelgi
- pakiet owiewek HEKO
- Fotele IG STD
Oraz mniejsze mody:
- kierownica z Kombi
- dodatkowe zegary, ładowanie ciśnienie oleju, temperatura oleju (w trakcie...)
W planach:
- poprawa stanu lakieru
- klimatyzacja
- przyciemniane szyby
- może coś mocniejszego pod maską
- elektryczne podnośniki szyb tył
Obecnie prezentuje się tak: