0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
nie pozostaje Ci nic innego jak jechać na szrot wyciąć kawałek podłogi w zdrowym egzemplarzu, rozwiercić fabryczne zgrzewy w przyspawać "nową" cześć.
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.