Autor Wątek: Wymontowanie silnika  (Przeczytany 497 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wymontowanie silnika
« dnia: Wrzesień 10, 2024, 18:21:28 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3042
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Jak w temacie - czy w celu odsunięcia skrzyni biegów, należy od niej odkręcić wał napędowy, czy można pominąć tę operację?
Da się jakoś silnik przesunąć do przodu lub skrzynię do tyłu, żeby samo podwieszenie jej wystarczyło i nie trzeba było jej całkiem zdemontowywać?

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 10, 2024, 18:33:38 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1738
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo +1?? KM?? & Fiat Croma 1.9 JTD '09 120 KM - Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - "TurboŁoś"
Da sie wyjac sam silnik zostawiajac skrzynie w budzie odsuwajac go do przodu. Gorzej z ponownym montazem razem.
IMHO robota bez sensu, z Poloneza silnik razem ze skrzynia wyjmuje sie bardzo przyjemnie i sprawnie, a ta dlubanina ktora proponujesz wcale Ci nie zmniejszy ilosci roboty. Kiedys probowalem tak i nie polecam.
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 10, 2024, 18:44:17 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3042
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Chłodnicę trzeba zdemontować, czy wyszedł Ci bez tego? Przy wyjmowaniu razem ze skrzynią pewnie potrzeba zrobić więcej miejsca, a ja tutaj wszystkie cztery śruby mocujące mam już odkręcone.

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 10, 2024, 20:15:37 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1738
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo +1?? KM?? & Fiat Croma 1.9 JTD '09 120 KM - Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - "TurboŁoś"
a tutaj wszystkie cztery śruby mocujące mam już odkręcone.
Te od skrzyni? Ok, ale później poskładać to już jest o wiele gorzej.

Chłodnicę trzeba zdemontować, czy wyszedł Ci bez tego?
Ja zawsze wyjmuję, chwila roboty a o wiele więcej miejsca i nie ma strachu, że silnik się gdzieś bujnie i uszkodzi radiator.
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 10, 2024, 20:40:51 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3042
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Te od skrzyni? Ok, ale później poskładać to już jest o wiele gorzej.
Niestety, tak. Wiem, wyciągałem już kiedyś samą skrzynkę, a jakiś czas później z powrotem ją wstawiałem. I jak by to eufemistycznie podsumować... Zdarzało mi się robić przyjemniejsze rzeczy.
Z tego co widzę, silnika ot tak się po odkręceniu od budy nie podsunie - trzeba go trochę unieść. I mieć nadzieję, że sprzęgło nie ucierpi...
W razie wkładania tam z powrotem silnika, skrzynia najprawdopodobniej wyleci, by wlecieć razem z nim.

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 10, 2024, 21:02:27 pm »

Offline Maćko

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1946
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.8 LPGTi 23E
W OHV robiłem to tylko raz z ojcem i wujkiem jakieś 15 lat temu. Przy skrzyni nie było nic robione, oprócz odkręcenia jej od silnika. W przypadku Rovera tak samo, robiłem to chyba z 5 razy i nigdy nie robiłem ze skrzynią nic więcej oprócz odkręcenia jej od silnika. Chłodnicę zawsze wyciągałem, bo jest to w sumie banalne jeśli układ chłodzenia jest pusty. Wszystkie te operacje były wykonywane w dość niskim garażu bez kanału.

Ostatnim razem jak wkładałem vvc (sam słupek bez osprzętu) to zajęło mi to 15min z pomocą drugiej osoby. Czas liczony od momentu rozpoczęcia opuszczania silnika do załapania wszystkich 4 śrub mocujących skrzynie do bloku.
Był: Caro '93
Jest: LPGTi - Atu Plus 1.8 VVC 160+KM 23E | Renault Laguna 3 GT 2.0 dCi 178KM

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 10, 2024, 21:07:53 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3042
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Dla mnie dostęp do tych śrub jest ch_jowy jak nieszczęście. Pewnie w końcu trzeba będzie zainwestować w oczkową dziewiętnastkę z grzechotką albo w jakiś "przegubowiec".

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 11, 2024, 16:22:20 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Dużo zależy od tego, za pomocą czego wyciągamy silnik.

Dwukrotnie wyjmowałem i wkładałem sam silnik z wykorzystaniem wyciągarki łańcuchowej (belka, 2 punkty podparcia). Nie miałem balansera (do kontroli pochyłu przód tył).
Odkręcenie mocowania skrzyni jakoś ujdzie.

Aha, wyciągałem i wkładałem blok+głowicę, ze zdemontowanym kolektorem ssącym (GSI), bo mi się już zapierał o tę plastikową rynnę pod szybą. Chłodnica zdemontowana. Skrzynia lekko podniesiona, aby silnik poszedł do przodu.
To już bardziej się o montaż martwiłem, czy nie będzie jaj z wałkiem sprzęgłowym (spasowanie - centrowałem dotoczonym wałkiem), ale wskoczył na swoje miejsce za pierwszym razem.

Żuraw z balanserem to już większa wygoda; choć akurat u siebie jeszcze tego nie testowałem w samochodzie.

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 11, 2024, 16:44:22 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3042
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Dużo zależy od tego, za pomocą czego wyciągamy silnik.
Coś takiego najprawdopodobniej będzie:


Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 17, 2024, 08:13:54 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
nie wiem co to za wynalazek ale  jakoś niezbyt wygląda jako praktyczny, najlepszy jest żuraw, lub kawał szyny stalowej i wózka z wyciągarką łańcuchową  podczepionego do sufitu
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 17, 2024, 12:45:01 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 686
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Ja zawsze podwieszam się pod konstrukcję dachu garażu ( blaszak) przy samych błotnikach auta stawiam pod konstrukcję dachu dodatkowe stemple i na środku tegoż  podpinam taką prowizoryczną wyciągarkę https://tooles.pl/pl/products/profesjonalna-wyciagarka-linowa-4-tony-4t-podwojne-zebatki-falon-tech-1960?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_id=19968124046&utm_term=&utm_content=&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw0aS3BhA3EiwAKaD2ZQcKGnnPFnXOi9RvYihdYP0LcNXv7mUQHLg-mI-tBl_czS2BgsMqPxoCdNgQAvD_BwE W poldku tym sposobem wyjąłem i włożyłem silnik już kilka razy, a i przy innych markach tez dało radę nawet przy silnikach montowanych poprzecznie, więc polecam taki wyrób.

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 17, 2024, 13:14:57 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1738
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo +1?? KM?? & Fiat Croma 1.9 JTD '09 120 KM - Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - "TurboŁoś"
Akurat jeżeli chodzi o wyciągarki to polecam to samo co Mariusz, wyciągarkę łańcuchową - fakt trzeba się troszkę uciągnąć tego łańcucha bo jest duże przełożenie, ale jest bardzo precyzyjne i nie ma strachu, że opadnie w niekontrolowany sposób (co nam się raz zdarzyło - brat coś się szarpał z zaworkiem od żurawia, a jak już wyszarpał to nie zdążył z powrotem zakręcić i silnik opadł bezwładnie gnąc przy okazji górę pasa przedniego). Przy tych zapadkowych to różnie bywa.

to zajęło mi to 15min z pomocą drugiej osoby
Mój brat to jest gigant, od momentu otwarcia maski do postawienia kompletnej ohv-ki na podłodze, skubaniec kiedyś potrzebował 2h i to w pojedynkę :p
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 17, 2024, 15:17:19 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5203
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
wyciągarkę łańcuchową
Mam i sobie chwalę.
fakt trzeba się troszkę uciągnąć tego łańcucha bo jest duże przełożenie, ale jest bardzo precyzyjne i nie ma strachu, że opadnie w niekontrolowany sposób
Dokładnie, trzeba trochę kilometrów nakręcić, ale jak piszesz, jest precyzyjne i bardzo bezpieczne. Dałem za to parę lat temu 110 pln i jak do tej pory, pomogło mi już nieraz i to wcale nie mam na myśli podnoszenia silników. Ja mam niski garaż, bez kanału i jak wjeżdżam na najazdy, które sobie zrobiłem, to żeby silnik wyjąć całkiem, to muszę po podniesieniu go do samej góry, opuścić trochę belki na dół (mam to stawiane na pustakach, więc wystarczy je obrócić na płasko) i cofnąć auto do tyłu. W cholerę roboty, ale wykonalne ale jak widać, już nieraz silniki wyciągałem i wkładałem.
A tak, to przydaje mi się przy ciągniku, bo tam wszystko jest masywne i ciężkie. Jednym słowem, bajka, bo człowiek tak tego nie odczuje.

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 18, 2024, 11:35:32 am »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Wyciągarka łańcuchowa robi robotę - o ile jest ją pod co podwiesić.
https://zapodaj.net/plik-nXsnukv6rt

Odp: Wymontowanie silnika
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 18, 2024, 13:33:16 pm »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
Wyciągarka łańcuchowa robi robotę - o ile jest ją pod co podwiesić.
Dobrze się sprawdza zapięta pod żurawiem.
Łatwiej i precyzyjniej ustawić wysokość w połączeniu z mobilnością żurawia.
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.