Rover, wypadanie zapłonu powyżej 4500rpm

[Maćko]

Pacjent: moje 1.8 VVC

Od dłuższego czasu nie mogę dojść do ładu z zapłonem. W zakresie 4.5-5.5k rpm silnik szarpie, kangurzy i przerywa. Jak już przejdzie przez ten zakres to leci dalej do końca, ale sprawdziłem to w zasadzie tylko raz, bo za zwyczaj jak zacznie poszarpywać do odpuszczam gaz i kładę kolejny bieg żeby zejść na niższy zakres obrotów.

Wymienione na nowe:
- Świece, dedykowane do tego silnika NGK PFR6N-11
- Cewki, również NGK
- dwukrotnie czujnik położenia wału, pierwszy Delphi, drugi NGK
- czujnik położenia wałka rozrządu Hella

Kompresja 16 bar na każdym garnku, ale pierwszy cylinder troszkę bierze olej. Podmieniałem też przewody zapłonowe i cewki na inny używany komplet. Problem występuje zarówno na PB jak i na LPG.

Jakieś pomysły?

[śledzik]

Mam ten sam problem. Jakiś czas temu od żałowałem kilka groszy na nowy silnik krokowy. Pomogło na jakieś 500km. Później problem powrócił. Nie wiem czy to wina że on w zamienniku czy po prostu coś innego. Obserwowałes parametry silnika podczas jazdy gdy szarpanie występuje? U mnie strasznie wariuje zapłon i zarazem podciśnienie. Jak go przytrzymam tak z 1-1.5 km jak szarpie nagle następuje mocne szarpnięcie i zaczyna pracować normalnie ale któreś parametry są wtedy całkiem z doopy. Efekt taki jakby nagle ktoś przełączył jakąś mapę w ECU. A i jeszcze jedno u mnie jest, że zaczyna łapać temperature dopóki nie szarpnie tak mocno i zacznie normalnie pracować, wraca moc i temperatura wraca do normy. Odpinalem nawet obrotomierz bo miałem kiedyś taki przypadek, że zaklucal pracę impulsów i iskry nie bylo

[Multec]

Przyjedź na diagnostykę to pojeździmy i zobaczymy.

[jacekmm34]

Sprawdź czy sprężynki w cewkach nie są za głęboko ja tak miałem.

[śledzik]

Za głęboko tzn?

[Ciastek]

Miałem podobny problem, podmieniałem cewki, wymieniłem świece, filtr paliwa, sprawdzałem sprężynki, czyściłem styki. Nic nie pomogło, auto trafiło na zimowy serwis i nie robiłem nic przez zimę przy zapłonie, uszczelniłem tylko dokładnie wszystkie połączenia czujników i króćców do / z kolektora dolotowego (również przerobiony z VVC), na wiosnę problem zniknął.

[Maćko]

Problem jakiś czas temu udało się rozwiązać przypadkiem gdy na pracującym silniku zacząłem sprawdzać wtyczki od osprzętu.

Przewód we wtyczce od TPS był naderwany i trzymał się na jednej nitce, na wyższych obrotach silnik widocznie dostawał wibracji i tracił całkowicie styk. Wtyczkę wraz z fragmentem wiązki wymieniłem i problem już nie występuje