1,6 GSI dlawi sie przy 4000 obr/min

[mopi]

Witam, niedawno wrocilem do jezdzenia Polonezem (wczesniej mialem Trucka). Mam 1,6 GSI z gazownia i cenzura, nie wkreca sie powyzej 4000 obr/min pod obciazeniem- na benzynie i na gazie!! Sonda lambda jest nowa. Komp zresetowany. Wie ktos, co tam sie dzieje??
Dzieki za pomoc

[mopi]

sorry tp jest GLI z wtryskiem ABIMEX
mopi

[Kaczy#1853]

Mam to samo.... moge Ci tylko powiedziec ze wymiana swiec, kabli WN, filtra gazu i powietrza, regulacja zaworow, zmiana modulu nie przyniosla zmian. U mnie moze to byc wina tez silnika pod remont ale jak sie pytalem to jeszcze zostalo mi do wymienienia pare rzeczy... jak nie pomoze to remont.

[domin1]

to raczej wina silnika nie będzie żeby robic mu remont tylko jakiegos podzespołu.tylko jakiego?hmmm

[Kaczy#1853]

Jak bylem u mechanik to pokazal mi ze to moze byc wina elementu ktory znajduje sie (przy zalozeniu ze stoimy naprzeciwko auto przy otwartej masce) znajdujace sie sie tuz przy podszybiu po prawej stronie (wchodzi do niego kostka). Niepytalem co to jest bo mi glupio bylo pokazac ze sie nie znam

Element jest wielkosci paczki papierosow. Wie ktos co to i jak "to to" sie zwie. A moze to tylko jakas kostka rozdzielajaca i zasniedzialy w niej styki?

[Mopi]

dzieki za odpowiedzi:) sprawdze te kostke. Co ciekawe, bez obciazenia wkreca sie do konca skali obrotomierza. Wywale jeszcze katalizator.

[boczek#1851]

U mnie dzialo sie to samo mechanik powiedzial mi ze mam sonde lambda zepsuta wiec ja wymienilem ale to nic nie dalo. Na luzie wykrecl sie na maksa a pod obciazeniem nie krecil sie juz dobrze byl slaby. Odkrecilem katalizator i okazalo sie ze kawalek ze srodka katalizatora przytykal rure wydechowa wydlubalem to dziadostwo i mam spokój. I na 100% u ciebie jest to samo.

[Kaczy#1853]

Na luzie = zero problemu, podczas jazdy = zero szans na >4k
U mnie katalizator wyleciał podczas wymiany calego wydechu. Ale cholera wie... bede meczyl chlopkow podczas zjazdu we wtorek  :twisted: moze cos mi podpowiedza.

[kan]

Na pocz?tku zacz?łbym szukać w ukłaadzie zapłonowym - moduł i sprawdził czy ?wiece s? dobre i czy s? wła?ciwie dobrane (może kto? wkręcił o innej ciepłocie wtedy na wysokich obrota robia się jaja) jak układ zapłonowy jest sprawny to trzeba zmierzyć ci?nienie sprężania w cylindrach i sprawdzić stan zaworów - gniazda i regulacja.

[marian]

Sprawd? jeszcze czy nie masz uszkodzonego katalizatora ( czy nic tam w ?rodku nie brzęczy)

[GeOrGe#411]

Czemu nie sprawdziłe? podstawowej rzeczy przy tych objawach? Czyli filtra paliwa i ci?nienia tłoczenia pompki paliwowej? Może przy dużym obci?żeniu nie wyrabia, albo filtr stawia tak wielki opór przepływu że za filtrem ci?nienie jest za niskie by zasilić silnik pod obci?żeniem

[kan]

Tylko to samo dzieje się na gazie i tutaj filtr paliwa razczej nie jest przyczyn?.

[GeOrGe#411]

ale może to być zbieg okoliczno?ci ze na gazie też co? niedomaga (nie mam gazu wiec za bardzo nie znam sie na zasilaniu LPG) ale masz racje to mało prawdopodobne ale ja bym sprawdził
Kolega miał kiedy? taki przypadek ze miał cewkę od zapłonu stykowego w bezstykowym to działy się podobne jaja z t? różnic? że jak dochodził do tych 3500 4000 obr. potem silnik mu gasł i jak obroty bardzo spadły to znowu załapywał. Aparat zapłonowy ci sie przekrecił i zmienił się k?t zapłonu na zbyt pó?ny.

[wiciu]

mam podobnie w GSI, ale tłumiki s? na tyle pordzewiałe że wytrzymaj? może do wiosny i wtedy zobaczę co się dzieje z katalizatorem, bo też go podejrzewam, wymienię jeszcze ?wiece, filtr powietrza i filtr gazu i zobaczę

[mopi]

No tak dla scislosci: kable WN nowe, swiece nowe, sonda Lambda nowa, istalacja gazowa nowa. Dzieki jeszcze raz za pomoc, mysle ze wyjecie katalizatora zalatwi sprawe. Auto ma 92 kkm przebiegu wiec na 99% szlag juz trafil kata. Kurde, mam nadzieje ze to rozwiaze problem.
Pozdrawiam