Autor Wątek: Instalka Bedini i małe problemy.  (Przeczytany 2707 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Instalka Bedini i małe problemy.
« dnia: Maj 17, 2005, 22:26:00 pm »

Krecio

  • Gość
Mój pold to Caro Plus 97 na jednopunkcie i jestem drugim wła?cicielem. Poprzednik zamontował w 2002 r. instalke Bedini na sterownikach Polgas (gdzie? w Zabrzu - reduktor 120E). Nie wiem czy instalacja była tam serwisowana, ale przypuszczam że jaki? okres napewno. Na razie (odpukać) nie mam z ni? poważniejszych problemów, ale jest jedno ale.

Moje pytanie jest do kogo? kto ma tak? instalację lub wie jak się z ni? obsłużyć. Mianowicie czy ciężko jest wyczy?cić filtr gazowy w tym typie instalacji, czy może robi się to tak jak w dowolnej instalce - tak jak opisy można znale?ć na forum?

Niedawno zaczęła mnie również intrygować pewna rzecz. Odpalam polda na benzynce i przy 2000 obr przeł?cza się na gaz automatycznie. Po ustawieniu przeł?cznika na gaz - dajmy na to po krótkiej je?dzie i wył?czeniu silnika - i próbie odpalenia auta na samym gazie jest wszystko ok, tzn autko odpala, ale tylko raz po chwilowym "chechłaniu". Niestety przy kolejnej próbie na samym gazie - już nie chce odpalić. Czy to jest normalne zachowanie się instalacji? Na ustawieniu automatycznym wszystko działa sprawnie.

Mam wła?nie zamiar wyczy?cić filtr gazu i wysypać to ustrojstwo grafitowe ze ?rodka, ale nie zabieram się za to bez konsultacji z wami, w obawie by czego? nie pochrzanić. Może po takim zabiegu wszytko wróci do normy. Jak już mówiłem nie wiem czy ów filtr był kiedykolwiek czyszczony, ale z reduktora spuszczam olejnicę (zazwyczaj tylko 1 kropla).

Proszę o względne łopatologiczne wyja?nienia, gdyż nie znam się na mechanice, choć chęci mam duże :)

[ Dodano: 2005-05-17, 22:29 ]
Dodam że wszystko inne w poldzie chodzi bez zarzutów ze strony mechaniki i elektroniki (je?li tak to można nazwać :) )

Instalka Bedini i małe problemy.
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 18, 2005, 11:53:29 am »

kan

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Niedawno zaczęła mnie również intrygować pewna rzecz. Odpalam polda na benzynce i przy 2000 obr przeł?cza się na gaz automatycznie. Po ustawieniu przeł?cznika na gaz - dajmy na to po krótkiej je?dzie i wył?czeniu silnika - i próbie odpalenia auta na samym gazie jest wszystko ok, tzn autko odpala, ale tylko raz po chwilowym "chechłaniu". Niestety przy kolejnej próbie na samym gazie - już nie chce odpalić. Czy to jest normalne zachowanie się instalacji? Na ustawieniu automatycznym wszystko działa sprawnie.

Całkiem normalne. Je?łi zga?nie po odpaleniu na gazie a silnik nie jest rozgrzany to zazwyczaj ciężej odpalić. Pomaga zazwyczaj mocne wci?nięcie gazu ilekkie pompowanie jak przy zalanym silnik. Ale polecam odpalanie na benzynie po  kilkunastu sekundach przeł?czanie na gaz ze wględu na wtryskiwacze. Co do filtra to zależy jaki masz je?li na ?rubę  to wymiana to banał je?li typu Landi to też nie jest problem ale bez imadła się nie obejdzie( w samochodzie nie da się go rozkręcić).

Instalka Bedini i małe problemy.
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 19, 2005, 10:51:16 am »

kan

  • Gość
Filtr masz na ?rubkę i wymiana to banał(nie potrzeba Ci imadła). Natomiast DUOCAR to według mnie bardzo profesjonalny zakład ( żeby nie powiedzieć najlepszy w promieniu 100km :) ). Założenie instalki to 95% sukcesu i jak Ci tam zakładali to masz farta. Istniej? nadal tylko miszisz wcze?niej zadzwonić bo nie codzień maj? otwarte (jak maj? dyżur w Straży Pożarnej ;) ). Ja tam też zakładałem i byłem na kontroli tylko raz po 1500km (drugi raz już nie pojechałem na kontrolę po 10kkm) a teraz na instalce mam już zrobione 120kkm bez żadnych problemów.
A z tym odpaleniem ciepłego silnika może Ci się instalka lekko rozregulowała.

Instalka Bedini i małe problemy.
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 19, 2005, 20:50:07 pm »

Maciek#938

  • Gość
Polecam Ci przy okazji od razu wymianę filtra gazu. Koszt jest naprawdę niewielki (zamyka się w 10zł), a raz na 20 tys km warto wykonać powyższy zabieg. Natomiast wyczy?cić z grafitu winno się w zasadzie co 10 tys km.. Stan filtra gazu jest ?ci?le uzależniony od tego jakiej jako?ci gaz tankujemy. Czasami nawet po tych 20 tys km filterek może być czy?ciutki jak mamy szczę?cie tankować dobrej jako?ci gaz. Niestety, ale w naszym pięknym kraju takie szczę?cie maj? tylko nieliczni.

Pozdrawiam

filterek gazu w Bedini
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 21, 2005, 17:45:38 pm »

edyp

  • Gość
U mnie też jest w Poldziu Bedini ale 132E i tam jest filtr z filcu. Wyjmnij filc i go dokładnie obejrzyj-grubość a następnie znajdŹ taki sam filtr i wytnij taki sam kształt, Ja znalazłem go w sklepie nszewskim jako wkładka do buta(nowa nie używana). Powodzenia

Instalka Bedini i małe problemy.
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 25, 2005, 00:51:17 am »

Mebig#489

  • Gość
No i tu pojawia sie pytanie bo prawdopodobnie masz nieodpowiedni reduktor, z tego co pamiętam a pamięć mam dobr? do poloneza powinien być 132 a nie 120, sprawdzone w zakładzie montuj?cym instalacje Bedini oraz w ElpiGaz z której to firmy pochodzi mój obecny parownik. Co do kłopotów z odpalanie, spróbuj zaopserwować po jakim czasie od zgaszenia silnika zamyka sie zawór elektromagnetyczny na parowniku, u mnie zamykał sie po około 10 sekundach i miałem wtedy problem nawet z odpaleniem na benzynie ale nie taki ze nie mogłem go wogóle odpalić ale musiałem troche kręcić zanim zaskoczył. Co do filtra to odkręcasz 3 ?rubki. zdejmujesz dół czy?cisz filterek albo kupujesz nowy, wydmu"ch*"esz opiłki metalu z filtra, oczyszczasz magnesik i skł?dasz spowrotem, polecam ostrożne obchodzenie sie z tymi ?rubkami, bo niestety ale mi mechanicy 3 razy spaprali robote i aktualnie mam nowy zawór z filtrem.