Rover - Poduszki silnika

[mateo#1939]

dzis po wyciagniecu motoru z dawcy wyszlo na jaw ze jedna poducha jest rozwalona co polecacie bo doszly mnie sluchy ze te z citroena nie wytrzymuja...

[OZi1845]

ja kupilem febiego za 50zeta, chyba ze chcesz to moge Ci sprezentowac poduszke pod silnik home made, nie do zerwania :twisted:

[Bocian_s#313]

Czy ja wiem. Ja mam taką od cytryny drugi rok tyle że zapłaciłem za nią 40zł. No ale 1,8 daje większego kopa jak 1,4 .

[jimo#1921]

A ja mam poduszki od fiata 132,  plus po łożysku w ramach dystansu
Na patencie, ale jeżdżę tak od maja i nie ma problemu. Poduszki powinny wytrzymać dużo więcej jak te roverowe bo w nońcu dohc jest cięższy.

Ja kupowałem po 15zł/szt :D

[marcij]

Standard, urwana jest ta od strony wydechu ? Moja byla urwana , w silniku, ktory wkladalem tez byla urwana. W sumie to bylo pozno , auto musialo wycjechac , i nie bylem pewny , czy przypadkiem nie ma tak byc ;P i jezdze tak od stycznia. Ale w koncu pasowaloby ja wymienic

[mateo#1939]

tak od strony wydechu. moze zmodze cos na poduszcze od 132 jak pisze jimo#1921. ale to najwszesniej za tydzien...

[OZi1845]

silnikiem szarpie w strone kolektora ssacego wiec nie ma sily musi ta pojsc

[Van]

a ja zazwyczaj zrywam tą pod ssącym. musze ją oblukać bo chyba znowu poszła

[mateo#1939]

a co powiecie o tych poduszkach?

http://www.allegro.pl/item715173923_ford_scorpio_95_98_poduszki_silnika_cetus.html

[Bocian_s#313]

Chyba mają krótko gwintu od strony metalu i trzebaby grubą podkładkę.

Ale jeśli wymiarami podejdą to będą pewnie idealne. W końcu V6 w żeliwie waży tyle co dwa aluminiaki razem wzięte...

[mateo#1939]

Bocian_s#313, jutro jade do sklepu, wezme ze soba dobra poduszke z roverka i zobaczy, jak bedzie zblizona wymiarami to kupie 2 sztuki.

[ Dodano: 26 Sie 2009 22:11 ]
kupilem poduszke od peugota 307 2.0 HDI sprzedawczyni mowila ze jest jakas wzmacniana i wytrzymalsza. zobaczymy jak sie bedzie sprawowac.

[sepatrze]

Witam
W moim poldku poleciała lewa poduszka. Chciałbym się dowiedzieć czy jest jakiś problem żeby samemu ją wymienić? Może gdzieś jest jakieś objaśnienie ze zdjęciami jak to zrobić?

Jak patrzyłem na tą poduszkę to wydaje mi się że dużych problemów nie powinno być. Czy wystarczy odkręcić dolną nakrętkę, podnieść silnik i wykręcić poduszkę? Jeśli tak to ile cm trzeba podnieść silnik? I jak podnieść silnik jeżeli mam zamiar robić to na podwórku dysponując tylko podnośnikiem żabą? Jeżeli żabą nie da rady to wykombinuję coś innego i dlatego piszę do was o porady.

Dzieki

[jimo#1921]

sepatrze, bez problemu poradzisz sobie z tą czynnością. Poduszkę odkręcasz z dołu i z góry, unosisz silnik i wymieniasz na nową.

[marcij]

W takich warunkach , to przydalby sie jeszcze drugi podnosnik, no i oczywiscie jakas kobylka, czy cos w tym stylu , zeby na jednym podniesc auto , czyms podeprzec , a na drugim , przez jakas deske oczywiscie uniesc silnik.

[sepatrze]

Próbowałem się za to już wziąść wczoraj ale poległem z górna nakrętka mocowania poduszki. Dolną dałem rade odkręcić, ale z górna mam problem bo nie wiem jak się do niej dostać. Myślę o wygięciu klucza palnikiem dzięki czemu może się uda. Próbowałem kluczami nasadowymi ale śruba na którą jest nakręcona nakrętka ma chyba ok 4cm długości może więcej i po prostu nasadka nie wchodzi. A jak dam dłuższą nasadkę to się nie mieści.

Moje pytania z tym związane:
1. Znacie jakiś sposób na odkręcenie górnej nakrętki bez krzywienia kluczy? Może trzeba wymontować alternator?
2. Czy da się podnieść silnik o ok 4cm aby wyjąć poduszkę? I o co najlepiej podeprzeć aby podnieść silnik? Może o skrzynie biegów?

Dzieki

[Wojt@s]

Ja zawsze podpierałem sie o mocowanie sanek osłaniających miske olejową, w miejscu miedzy silnikiem a skrzynią.

[ Dodano: 06 Wrz 2009 10:40 ]
Ewentualnie o dzwon skrzyni...