Autor Wątek: Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala  (Przeczytany 1812 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« dnia: Listopad 30, 2005, 11:15:02 am »

gosc

  • Gość
panowie pomózcie...
parę dni temu zd?żyłem wyjechac z parkingu jak poldek zgasł i juz nie odpalił
objawy typowe dla padnietego akumulatora.  Naladowałem go, wsadziłem do autka ale dopiero
dzisiaj czyli stał bez aku jakies 4  dni i wszysko fajnie pr?d jest, rozrusznik kręci ale autko nie zapala... co to może być pliz???

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 30, 2005, 11:25:22 am »

Adampio

  • Gość
Jak kreci a nie pali to zawsze albo brak pradu (iskry) albo beznyny (mieszanki).

Przy czym jak odpalil i ruszyl to wcale nie padniety aku bo juz pracuje wtedy alternator. Chyba ze klopot ze stykiem na klemach.

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 30, 2005, 13:01:26 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Mi kiedy? służbowe GLI stanęło w szczerym polu przez to że aku? wyzion? ducha nie będ?c wpieranym przez alternator.

A tak dokładnie to na pocz?tek proponuję ustalić czy jest mieszanka i iskra. To podstawa. Może masz alarm czy immobiliser który po wyjęciu akusia odci?ł ci np pompę paliwa. W poldku wiele rzeczy może się zdarzyć. Sprawd? tez czy nie wyskoczył ci wyłacznik bezwładno?ciowy pod mask?.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 30, 2005, 13:04:30 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
czy nie wyskoczył ci wyłacznik bezwładno?ciowy pod mask?

Gdzie to dokladnie jest i jak to wyglada??

Bo musze to koniecznie u siebie oblookac :>
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 30, 2005, 13:45:19 pm »

gosc

  • Gość
panowie dzieki za odzew...
wiec tak:
klemy sprawdzone, wył?cznik bezwł.  tez, moze wieczorem zatargam inny aku
alarm i immo sa w aucie i to jest pomysl moze immo zglupial i odciał pompe paliwa...
mozna to  sprawdzić?
cholera poldka mam od 2 miesiecy i nawet nie pojezdzilem jeszcze jak czlowiek...
pozd

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 30, 2005, 15:56:10 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytuj (zaznaczone)
moze immo zglupial i odciał pompe paliwa...
mozna to sprawdzić?

podpinasz żarówkę lub multimetr pod przewody pompki paliwa i po przekręceniu zapłonu powinno być napięcie przez około 5s. Potem przy kręceniu rozrusznikiem również. Je?li jest napięcie to posłuchaj czy pompka pracuje albo rozkręć przewód paliwowy pod mask? i zobaczy czy pompka pompuje paliwo i jak bardzo. Tylko uważaj bo to MPI i cisnienie paliwa jest spore.

Cytuj (zaznaczone)
czy nie wyskoczył ci wyłacznik bezwładno?ciowy pod mask?

Gdzie to dokladnie jest i jak to wyglada??

W poldroverze to takie małe co? na lewym nadkolu (patrz?c pod maskę od przodu) na wysoko?ci zł?cza 13-to pinowego (okolice zbiorniczka wyrównawczego i spryskiwacza). Od góry wygl?da jak gumowy kapturek a od dołu dochodz? kabelki. To jest wył?cznik bezwładno?ciowy odcinaj?cy pompę paliwa przy uderzeniu.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - rozrusznik kreci ale nie zapala
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 30, 2005, 16:43:53 pm »

Adampio

  • Gość
Czy przy komputerze mozna sprawdzac "normalnie" iskre? To znaczy wyjac swiece oprzec na masie silnika i krecic rozrusznikem?
Pytam bo gdzies czytalem ze to szkodliwe, choc nie moge zrozumiec dlaczego.