Autor Wątek: ocieplenie parownika  (Przeczytany 4686 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ocieplenie parownika
« dnia: Styczeń 29, 2006, 23:10:58 pm »

huragan83

  • Gość
Witam!
My?lałem nad ociepleniem parownika tzn oblozeniem go np. styropianem. Czy ktos juz to przerabial i jednoznacznie moze powiedziec ze pomaga to w szybszym przelaczeniu sie na gaz? Ja swoim 1.6 abimex przy ok 20 stopniowym mrozie musze przejechac 4-5 km tras? żeby się przełaczył na gaz. Czy np po ociepleniu przel?czy sie po 2km. Termostat mam sprawny.

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 30, 2006, 11:46:20 am »

karol-1987

  • Gość
nie wydaje mi sie zeby cos dal styropian. parownik pewnie jest gdzies za reflektorem a tam specjalnie nie wieje, a sam parownik jest ogrzewany (przynajmniej u mnie) plynem chlodzacym, ktory sie zagrzewa szybko. styropian pomoglby Ci wolniej tracic cieplo z parownika ale i tak bez sensu, samochod zostawiasz przeciez na np 8 godzin, juz dawno zdazy sie wychlodzic, a jesli na godzine na mrozie -20 to Ci plyn chlodniczy zmarznie i odpalisz silnik i zimny plyn przeleci i tak przez parownik (chyba ze cos go blokuje przy niskiej temperaturze)...

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 30, 2006, 16:46:43 pm »

Drobek

  • Gość
no ale i tak masz cos nie tendy bo ja mojego pale na gazie przy -15 bo niemam beny. A jak chcesz go ocieplic to wsadz od przodu kawałek kartonu... może cos bedzie szybciej sie zagrzewał

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 30, 2006, 18:57:14 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
a po co?? Zbytnio harakterystyki nie zmienisz.Aby sie automatycznie przełaczył silnik musi ogrzac płyn chłodniczy do odpowiedniej temperatury,jesli juz chcesz zasłon lepiej(czesciowo) chłodnice,to moze sprawic ze płyn bedzie sie nagrzewał szybciej i szybciej sie bedzie przełaczał,zalezy oczywiscie jak masz wpiety parownik w układ chlodzenia...
  • Jef
  • Czaku

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 30, 2006, 19:49:04 pm »

huragan83

  • Gość
ok ale sprawa jest taka silnik jest zimny przejedzam niecaly kilometr staje pod sklepem wskazowka od temperatury ledwo podniosla sie do 50 ide do sklepu przychodze za niecale 5 minut odpalam nacisne lekko na gaz obroty przekraczaja 2000 i sie przelacza na gaz. sytuacja druga - silnik zimny stal tak samo cala noc w nieogrzewanym garazu temperatuta na zewnatrz ta samo co w poprzedniej sytuacji (-15 - 20) tyle tylko ze wyjezdzam na trase i na gaz przelacza mi sie dopiero po ok 4 km jak temperatura ma 60- prawie 70 stopni. Wiec wywnioskowalem ze gdy samochod stoi parownik nagrzewa sie do tych ok 50 i wtedy sie przelacza odrazu a gdy jade szybko zimne powietrze na tyle skutecznie ochladza parownik ze mimo ze temperatura ponad 60 to tam gdzie jest umieszczonu czujnik temperatury w parowniku jest mniej niz 50

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 30, 2006, 21:25:29 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
zimne powietrze nie chłodzi Ci parownika tylko masz nawiew na chłodnice,gdzie dmuchajace powietrze skutecznie ochładza płyn...Parownik moglbys "ocieplac" (choc własciwie nie ma takiej potrzeby jesli instalacja jest prawidłowo podłaczona) gdyby podczas mrozów/jazdy/postojów był niedogrzany(czyt.lodowaty) i gdyby to powodowało np problemy z obrotami po przełaczeniu na LPG.Zasłon chłodnice a efekt powinien byc widoczny.
  • Jef
  • Czaku

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 30, 2006, 22:23:37 pm »

Kołcz_1906

  • Gość
zgadza się mam zasłonięte 3/4 chłodncy kra   onem po pizzy i po przejechaniu 4km w jedn? stronę -5na zewn?trz 10 min postoju i 4km jazdy pod domem wentylkator mi isę wł?czył było ponad 90st.

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 30, 2006, 22:38:34 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Cytuj (zaznaczone)
zgadza się mam zasłonięte 3/4 chłodncy kra   onem po pizzy
tez mam identycznie,łacznie z kartonem, po pizzy :D
  • Jef
  • Czaku

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 31, 2006, 00:23:55 am »

archivi

  • Gość
Cytat: "mastah22#1900"
zalezy oczywiscie jak masz wpiety parownik w układ chlodzenia...


a jakie sa sposoby jego podpiecia? latwo to przerobic?


ja ze swoja chlodnica poszedlem na calosc;) zaslonilem w ok 95% kartonem i jest OK (auta uzywam do dojazdow ok 6km do pracy) ale i tak na gaz moge dopiero po ok 4km przelonczyc, jak wskazowka dojdzie do ok 70stopni, a i wtedy bywa roznie - czasem z nawiewow zaczyna leciec zimne powietrze i musze zmieniac na benzynke zeby nie zamarznac.......

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 31, 2006, 00:33:11 am »

karol-1987

  • Gość
aaaaa, to co przed chwila napisales moze byc bardzo wazne. skoro zaczyna leciec zimne powietrze w dmuchawie to przez obieg nie leci cieply plynu chłodniczy. skoro na benzynie jest ok a na gazie nie to moze poprostu masz zapchany parownik? nie przelatuje przez niego płyn, zatrzymuje sie w nim/przed nim a wtedy w autku zimno. moze masz tam wode (mozliwe to w ogole?) i Ci zamarza i blokuje obieg, dopiero jak sie porzadnie plyn zagrzeje to przepłucze parownik z syfu lub z tego co w srodku zamarzniete. ja na Twoim miejscu to bym wzial klucz do reki, odkrecil parownik, imbusem odkręcisz i wszystko widzisz. jesli jest w srodku wszystko w porzadku przyczyna szukaj dalej, oby z powodzeniem.

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 31, 2006, 00:57:01 am »

archivi

  • Gość
hmm... no wlasnie mi wyglada to na zamarzanie - zatrzymanie plynu przez parownik... wtedy temperatura na wskazniku idzie ostro do gory i czasem (chyba jak sie zatrzymam przykladowo na swiatlach) jak obroty spadna do 1krpm to sie "odblokowuje" i zaczyna leciec cieple powietrze a wskaznik spada z przykladowo 90stopni na niecale 70...
w chlodnicy mam jakiegos shella zimowego przed zima zmienianego.

dodam jeszcze ze to zamarzanie wystepuje nawet przy lekko dodadniej temperaturze (powiedzmy 2 stopnie), ale z wyjatkami...
ostatnio podjechalem na uczelnie autem ok 7:30 (ok -15 stopni - kawalek na benzynie, kawalek na gazie), pozniej temperaturka podniosla sie do ok 0 stopni i swiecilo slonce i po odpaleniu na gazie ok. 14:00 bez problemu wrocilem do domu (bez przelanczania na benzyne).

ja tego auta juz totalnie nie rozumiem........

i jeszcez jedno - jak rozkrece parownik i go przeczyszcze, czy nie rozregoluje tego wszystkiego??
aha.. najwazniejsze... instalacja to LOVATO jeszcze z recznym przelanczaniem na gaz/benzyne.

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 31, 2006, 01:30:48 am »

karol-1987

  • Gość
no i moze znalazles przyczyne. sluchaj, jesli rozkręcisz to musisz wiedziec jak to skręcić, wszystko musi byc tak jak bylo, wiec ostroznie zeby cos nie pokiełbasić przy składaniu (duzo tego nie ma, ale ludzie sa zdolni do wielu rzeczy)... bardzo prawdopodobne ze rozregulujesz ale nie martw sie tym. zaworu głównego nie bedziesz ruszać tylko pózniej sam parownik wyregulujesz. tutaj masz opisane jak to zrobic, pisalem juz komus w najprostszym jezyku jaki umialem... http://www.fso.inds.pl/viewtopic.php?t=9339
pamietaj zeby ZAKRĘCIĆ ZAWÓR NA BUTLI bo Ci gaz ucieknie :) no i podłacz parownik i wszystko tak jak to bylo a nie inaczej :) PS. jak juz rozkrecasz parownik a juz jezdzisz na nim dlugo to biegnij do sklepu lub jakiejs hurtowni LPG z parownikiem i powiedz ze chcesz membrany do niego. koszt rozny, niektorzy mowia ze taki zestaw naprawczy nawet 120zł, ja jak chcialem kupic to 75zł kobita mi za?piewała wiec sie mile zdziwiłem. czesci metalowe w parowniku czysc czyms dobrym, moze masz jakis rozpuszczalnik nitro czy cos w tym rodzaju i jechane a nie sama woda, robic to dobrze :) nie poniszcz membrann jesli nie wymieniasz. jak pytania to pisac.

[ Dodano: 2006-01-31, 01:34 ]
PS. ale moze zanim to wszystko to jedz do kogos kto ma takie magiczne cos (nie pamietam jak sie zwie) i niech Ci sprawdzi na jaka temperature płyn chłodniczy jest odporny, moze masz sama wode zamiast tego niby super shella). a moze masz za?miecony uklad chlodniczy i Ci sam syf lata po calym ukladzie i sił? rzeczy kiedys dotrze do tego parownika i zasyfi. nie zdziw sie jak rozkręcisz parownik i znajdziesz kalosza :P joke  ;)

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 31, 2006, 13:19:41 pm »

archivi

  • Gość
ooo widzisz... rozumiem... hmmm... bede z tym walczyl... ale pewnie bede musial sobie urlop jakis wziasc bo niechce mi sie przy tym siedziec noca... a pozatym wszystko wydaje sie jasne;). jak skoncze prace to zajrze jeszcze pod maske i lookne co i jak tam wyglada.

aha... zakrecic gaz - logiczne... a jak z plynem chlodniczym? nie spierdasi?

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 31, 2006, 17:40:32 pm »

koliberek

  • Gość
ocieplenie reduktora niewiele pomoże - miałem go opatulonego w styropian zeszłej zimy i było bez zmian

najwięcej daje termostat
mam założony 88 st. - otwiera się przy 88-89 st, a potem trzyma już 80 st. (latem trzyma 85-88)  - to wszystko poza miastem

można czę?ciowo przytkać chłodnicę, ale trzeba tak dobrać rozmiar zasłonki, aby wraz ze wzrostem prędko?ci nie rosła temp, chyba że komu? nie przeszkadza chodz?cy wiatrak...

opis dotyczy tzw. w?skiej chłodnicy

huragan83 - z Twojego opisu wynika, że twoja instalka jest całkowicie automatyczna (nie masz przeł?cznika auto-gaz-benzyna? a je?li jest to nie daje się przeł?czyć na gaz?) Je?li nie ma potencjometrów do regulacji temperatury/obrotów przy których się przeł?cza na gaz, to pewnie to się programuje w sterowniku... Niestety nie wiem, jak to jest z czujnikiem temp. dla gazu - czy jest wbudowany, oddzielny czy podł?czenie do silnikowego, ale jakby nie było, na gaz można przeł?czyć, jak się tylko lekko zagrzeje płyn - czyli po 2-3 min. lub 1 - max 2 km.

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 01, 2006, 01:20:25 am »

karol-1987

  • Gość
jesli chodzi o plyn chlodniczy to jak zdejmiesz weze to troche Ci poleci (nie ma innego wyjscia, nie przejmowac sie), wiec weze od razu "do góry" zeby nie ucieklo duzo i jakos je ulokować zeby nie leciało. wybijać nie będzie bo silnik nie pracuje wiec nie ma obiegu. ucieknie tyle co w wężu. dla pewnosci kup sobie troche plynu (pożycz od s?siada) i gdyby bylo jednak mało po tej operacji to dolej :)

ocieplenie parownika
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 01, 2006, 20:31:58 pm »

huragan83

  • Gość
jako przelacznik sluzy mi dioda moge odpalic na gazie jak jest zimny ale jak odpale na benzynie to poki sie nie zagrzeje to nie moge go w zaden sposob przeloczyc na gaz no chyba ze zgasic i odpalic na gazie a co do parownika to mimo wszystko go oblozylem z kazdej mozliwej strony styropianem (poza spodem i od strony filtr gazu) i naraie mi sie sprawdza wskzowka temperatury dochodzi do 50 albo nawet i nie i przelacza sie na gaz nie czekam az dojdzie do 60 albo i wiecej. Zobacze co bedzie jak beda wieksze mrozy. Zaslanianie chlodnicy przy sprawnym termostacie chyba raczej nie ma wiekszego sensu bo plyn i tak przez nia nie plynie gdy jest zimny. Jedynie to przeplywajace powietrze moze chlodzic silnik no i w moim przypadku chyba mialo znaczny wplyw na temperature parownika