Panowie - jedna przestroga - jak macie gdzie? zabunkrowany zamek drzwi lewych (mechanizm ten z plastikow? "podkówk?" który fizycznie trzyma drzwi zamknięte) to go dobrze nasmarujcie i schowajcie...
Rzemiosło nie nadaje się do użycia
Najpierw sam wojowałem 2 godziny na mrozie żeby to gówno wymienić
Stary wyj?łęm - nowy w ogóle nie pasował - przymierzałem 3
Pojechałem na targow? - go?ciu popatrzył na to co mam - "nawet nienajgorze pan kupił może będzie działać" - 2 godziny walki przymierzanie moich zamków i od nich ze sklepu - żaden nie pasuje albo jak już pasuje to nie ma otworów pod ?ruby albo gwintu....
W końcu znale?li używkę założenie 5 minut regulacja 10 (ale to przez rozregulowanie przy zakł?daniu rzemiosła) i jazda - chodzi lepiej niż ten co miałem.........
poza tym że rzemiosło nie pasuje do otworów w drzwiach to zapadki które z natury musz? mieć ostre krawędzie żeby w ogóle działać s? lekkimi zaokr?gleniami - czyli przed założeniem zamka iglak i hejka.....