Otóż, po załączeniu wycieraczek na 1 biegu - jeden obrót co kilka sekund nie dzieje się nic albo po jakimś czasie się przebudzą i raz przetrą szybę, na 2 biegu wycieraczki albo chodzą albo nie chodzą - loteria, na ostatnim 3 biegu wycieraczki chodzą zawsze. Moje pytanie jest takie w co włożyć swoje rączki żeby to chodziło, bo jak pada konkretnie to zamiast jechać spokojnie muszę się szarpać z dźwignią. Polonez Caro 94 r GLE gaźnik