Jest to mozliwe Mechanicy ci mogli zle ustawic Kazdy silnik ma inne nastawy bez wzgledu czy jest on z tej samej serii czy z innej Mechanicy ustawili ci wg danych fabrycznych Dane te sporzadzono dla benzyny np o liczbie oktanowej 84 w latach 80 Wzieto pod uwage moc efektywna, jednostkowe zuzycie paliwa oraz wystepowanie spalania stykowego. Optymalny kat wyprzedzenia zaplonu (kat ten wzasadzie jest jednakowy dla minimalnego zuzycia paliwa oraz maksymalnej mocy efektywnej) w ich przypadku wyniosll 15 stopni ale ze wzgledu na wystapienie spalania stukowego obnizono go do 10 (chyba taki byl w 1,6, podaje to tylko jako przyklad) Obecnie stosujemy paliwo o wyzszej liczbie oktanowej wiec mozna nieco podnies wartosc wyprzedzenia zaplonu. Oczywiscie na przebieg spalania maja rowniez wplyw inne cechy tj. fazy rozrzadu, nastawy gaznika i inne. Czesto jak m sie cos stalo lub bawilem sie przy aparacie zaplonowym wstepnie ustawialem kat w taki sposob: luzowalem nakretke blokujaca aparat zaplonowy (chyba 17) tak aby aparat chodzil luzno bez oporow, zapalalem uprzednio rozgrzany silnik, przyspieszalem zaplon Zaplon ustawial sie wlasciwie sam obnizajac kat wyprzedzenia zaplonu do wartosci gdy silnik najrowniej pracowal. Przykrecalem nakretke aby aparat sie nie ruszal I tyle Takie ustawienie wlasciwie bardzo dobrze regulowalo kat wyprzedzania metoda ta sprawdza sie nie tylko do poldkow ale wlasciwei do wszystkich sanochodow z podobnymi rozwiazaniami Zaslyszalem ja od starego mechanika i jak dotychczas sprawdzila sie na polonezie i maluchu