Autor Wątek: Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?  (Przeczytany 5049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« dnia: Kwiecień 24, 2007, 22:27:57 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Sprawa tak wygląda - zmieniłem pedały wraz pompą i serwem lucasa. Po tej operacji udało się wszystko odpowietrzyć w miarę dobrze.
Problem sie pojawil przy depnieciu na hample - auto stanęło jak wryte po czym pedal się zrobił miękki.
Myśląc że coś pękło lub się rozszczelniło zobaczyłem pod auto i nic , zero wycieków płynu hamulcowego.
Zmieniłem więc zaciski z przewodami na zaciski z argenty , po czym nie da się tego odpowietrzyc.Pompuję a pedał zawsze schodzi do podłogi.
Wymieniłem pompę hamulcową na drugą i nadal to samo.
Nie wiem czego szukać - może serwo jest żle wyregulowana - skok pedału , może obie pompy są spierniczone a może jest jeszcze jakiś kruczek.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 25, 2007, 17:08:14 pm »

Cyneq

  • Gość
Jak zmieniłeś pompe i to samo znaczy że nie pompa...
Ale wpływ serwa na niemożliwośc odpowietrzenia to moim zdaniem nie istnieje.
Spróbuj może przyjrzeć się połączeniu pedału z serwer i jakoś na zdrowy rozsądek wyregulować ten trzpień.
Druga sprawa odczep pompę, niech ktos naciska pedał a Ty zobacz jak pracuje samo serwo. Moim zdaniem jednak nie da sie do teog stopnia czegoś urwać w serwie żeby normalny nacisk na pedął nie był przenoszony na pompe - najwyżej działa bez wzmocnienia i tyle.

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 25, 2007, 17:51:29 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Właśnie ale może ta druga pompa być również uwalona - pytanie czy sam nie zawaliłem sprawy wlewając płyn R3 do pompy hamulcowej ?? Nadal enigmatyczne jest dlaczego pedał cały czas jest gumowy i wciska się do końca - myślę że to jednak wina obu pomp - no chyba że R3 je załatwił.
Tylko dlaczego chwilę był odpowietrzony i pracował poprawnie , dopiero przy silnym hamowaniu cos pało?? Nic - mam jeszcze dwie pompy i będę badał problem ale na płynie DOT3 lub DOT4 - właśnie - na korku pisze DOT4 a w książce morawskiego DOT3 - jaki płyn należy lać do lucasa??
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 25, 2007, 18:05:09 pm »

Cyneq

  • Gość
Ja cały czas jeżdzę na R3 (3 lata, własnie zmienie teraz przy wymianie na Dot4).
Wprawdzie na pompie lucasa pisze "dot4", ale z tyłu mam zaciski FSOno i przewody elastyczne tez FSO więc w sumie nie wiem co sie stanie po nalaniu Dot4.
A Dot3? Nie widziałem, sprawdze w moim Morawskim, może on miał na myśli stary układ?

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 25, 2007, 18:08:23 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
A masz pompę lucasa i serwo , z tyłu zaciski starego typu i zalewasz to płynem R3 - wszystko działa bez problemu ???

Właśnie - jak często padają pompy lucasa ?? Może mam pecha i kupiłem dwie zjechane ??
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 25, 2007, 19:02:17 pm »

klimek83

  • Gość
według mnie to nie wina płynu R3 jaja miałbyś dopiero jakbyś układ zalał płynem
DOT5 lub nowszym bo one są na silikonach robione zamiast na glikolach.
ten nowszy rodzaj płynu może nawet w ekstremalnych wypadkach
przeżreć uszczelnienia gumowe.
A jesteś pewny czy np któraś z sekcji pompy hamulcowej nie przepuszcza
przez te uszczelnienia?
wobec czego pompa nie wytwarza ciśnienia bo płyn swobodnie przemieszcza się pomiędzy sekcjami w pompie

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 25, 2007, 19:20:57 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Tak sobie pomyślałem , rozebrałem pompe ale nie widać na oko żeby uszczelniacze były wyrobione , pracuję w Karcherze więc troszke na tym się znam. Tak czy tak spróbuję z kolejnymi dwoma pompami - myślę że to jest wina jednak pomp, bo pompowanie nic nie daje a kilkurazowe szybkie pompowanie powoduje ze słychać jak się klocki zakleszczają.
Miałem podobne objawy jak była spierniczona starego typu pompa.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 25, 2007, 19:32:00 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Nie napisałem że nie odpowietrzyłem tyłu całkowicie ale tylko pompę i węże strzykawką , resztę przy redukcji - dziwi mnie to że pedał był wtedy taki jak być powinien  :? Problem sie pojawił przy pełnym depnięciu na hamulec - chyba zmienię pompę na jeszcze inną i odpowietrzę wszystko raz jeszcze ....
KGB - co do pompy lucasa to racja - gdyby nie działała tylna sekcja to faktycznie pedał będzie schodził do podłogi.
Czy rodzaj płynu może mieć wpływ na to że pompa puszcza lub nie - kumpel mówił że nalał kiedyś do swojego escorta z 86 roku DOT4 i nie mógł odpowietrzyć układu , wymienił na R3 jaki powinien być i bez problemu wszystko poszło.
Może to działa też w drugą stronę???
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 25, 2007, 19:35:49 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie mialem jeszcze doswiadczen z calkowita zmiana plynu na inny ,ale na dot-4 jest napisane ,ze jest mieszalny ze wszystkimi (a moze tylko z R4 i dot3 ? nie pamietam)
ale plyny i tak nie roznia sie w takim stopniu ,by nagle posypala sie pompa
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 25, 2007, 20:17:56 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Tak czy tak to jutro dopiero ide doktoryzować się nadal z pompami , w robocie sobie oblookam pompę lucasa w środku, z płynami też nie wiem o co chodzi.
Mam nadzieję że uda się rozwiązać problem.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 26, 2007, 15:26:47 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
R3 do lucasa i powiedzcie papa uszczelkom. Kolega kiedyś tak robi i musia wymieniać wszystko. R3 jest bardziej żrący od dot4 więc raczej nie zalecane jest w tą stronę. Co innego zalanie starego ukadu dot4.

a sprawdź czy masz plyn w zbiorniczku bo może slabo odpowietrzony tyl się nieco odpowietrzy i calość pynu ze zbiorniczka splynęla do ukladu.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 26, 2007, 21:50:39 pm »

pluton_14

  • Gość
Bedzie hamowal :P Juz po walce...


PZDR Pluton

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 26, 2007, 22:06:41 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Sprawa tak wygląda - wymieniłem pompę na taką zdemontowaną z auta ze szrotu (kupiłem za piwo) , przekładka zbiorniczka (w tej nie było),nowy płyn DOT4.

A teraz perypetie z odpowietrzaniem - pierwszy ogień poszła pompa (pedał nadal gumowy),
odpowietrzyłem układ od pompy do pompy do hydraulicznego ręcznego - nie ma powitrza , przepompowałem płyn DOT4 i pedał jakby ciut lepszy ale nadal nic.

Zabraliśmy się z Plutonem (dzięki za pomoc) za przód - zaznaczam - zaciski argenta , używki tarcze i nówki klocki , zaciski po regeneracji (ciekawostka: podchodzi zestaw naprawczy z zacisków Lucasa - 2 razy tańszy niż oryginalna argenta).
Przelałem płyn przez zaciski i nic - pedał ciut lepszy ale brak hampli.

Tutaj po dłuższej chwili zastanowienia wpadłem na niecodzienny pomysł, który okazał się pełnym sukcesem (jako przestroga dla ludzi zakładająchych hample z argenty)

W zaciskach z argenty węże elastyczne wchodzą w zacisk na wysokości około połowy cylinderka a odpowietrzniki idą w dół. Zeby go odpowietrzyć należy wsadzić coś między klocki , przykręcić zacisk na górną śrubkę ślizgu i obrócić go w taki sposób aby odpowietrznik znalazł się u samej góry zacisku.

Po tej operacji schodzi całe powietrze z zacisku i wreszcie hamulce są takie jakie mają być.

Może w sobotę jazda próbna - rozładowany akumlator pokrzyżował szyki.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 26, 2007, 22:21:42 pm »

pluton_14

  • Gość
Doktoryzacja hamulcow zakonczona pomyslnie , daj mi znac kiedy bedziesz robil jazde probna to moze sie pojawie.


PZDR Pluton

Problem z pompą lucas- może ktoś ma pomysł?
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 26, 2007, 22:24:09 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Spoko , dam zanc , sam jestem ciekaw
"jest ryzyko , jest zabawa"