witam
kiedys bylem na "wycieczce" i auto stalo przez noc pod blokiem, rano wgniecenie na prawym blotniku oraz masce :evil: niemozliwe aby to bylo auto, do tego farba odprysnela
zamalowalem sprayem ale wyglada paskudnie, moze afekt byl by lepszy jak udalo by mi sie sciagnac blotnik i go klepnac, ale nie wiem jak sie do tego zabrac :roll:
wgniecenie jest na kancie/zagieciu blachy pod kierynkiem bocznym
ps. ile kosztuje dorobienie ok 1l lakieru pod kolor? bo calego elementu nie bede malowal a blotnik wyglada paskudnie, niby "to poldek to sie nie przejmuj" ale ja go bardzo lubie i chce aby sie w miare ładnie prezentował
ps2. czym kryc rdze zanim pokryje lakierem ?