czasami udaje sie rozpedzic do max 110km/h przekroczyc 90km/h to juz sukces predkosc udaje sie utrzymac na 4biegu na 5 tylko na zupelnie plaskim auto szybciej czuje gorke niz ja widac :-( To niestety jest ta dobra wiadomosc.
Dzisiaj jadac na drugim biegu nie moglem przewkroczyc 3.5tys obr. kazde gwaltowne dodanie gazu powodowalo glosny warkot silnika i spadek mocy. Wcisniecie w tym momecie sprzegla - obroty w gore jak szalone.
Na jalowym biegu wszystko OK.
Najdziwniejsze ze samochod zimny/cieply odpala na dotyk i chodzi raczej rowno.
Wtryskow ani pompy nie sprawdzalem bo na gazie objaw identyczny, (gaz z emulacja sondy krokowcem i tymi wszystkimi duperelami Bingo-S)
Dodam ze po odpaleniu po niedlugiej chwili (silnik sie jeszcze dobrze nie rozgrzeje) gwaltownie wzrasta cisnienie w ukladzie chlodzenia i na moje oko jakby woda slabo krazyla bo mimo ze sie silnik nagrzeje, chlodnica goraca to z nagrzewnicy leci letnie powietrze, termostat wywalilem (dodam ze kupilem nowy i raz sie otwieral a trzy razy nie).
Nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale utknolem w martwym punkcie, bo dopuki nie zaczne nim jechac auto chodzi dobrze.