Autor Wątek: Grzanie się silnika  (Przeczytany 4123 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Grzanie się silnika
« dnia: Maj 11, 2009, 07:57:04 am »

wojci

  • Gość
Witam.
Nadeszły znów ciepłe dni i jak bumerang powrócił temat grzania się silnika.
Przy temperaturze otoczenia powyżej 20st C i jeździe ok 100km/h z trzema osobami na pokładzie temperatura silnika wzrasta do 100st C, także przy bardziej stromych podjazdach.
W mieście jest jeszcze gorzej, wentylator chłodnicy chodzi praktycznie non stop.
Brakuje już mi pomysłów co to może być, termostat jest oki, te same objawy są przy usunięciu termostatu - silnik nagrzewa się powoli ale jak już się nagrzeje to trzyma zbyt wysoką temperaturę. Kiedyś tego zjawiska nie było. Silnik jest już po planowaniu głowicy i zmianie uszczelki. Wizualnie głowica jest w porządku, układ chłodzenia przepłukany i jest jak najbardziej drożny. NIe wiem już czy kupować nową pompę wody, chociaż stara niby nie daje jakichś złych sygnałów, czy może szukać innej głowicy, jest delikatny ubytek płynu chłodniczego ale nie widać go ani na oleju ani w spalinach.

Silnik 135 000 km przebiegu, nie bierze oleju ale pracuje dosyć "twardo".

Czekam na podpowiedzi

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 11, 2009, 09:03:01 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1915
  • Płeć: Mężczyzna
    • Opel Signum 2.2 DTI / Skoda Fabia 1.2 TSI
    • http://www.intermediaservice.pl
Może po prostu czujniki świrują? U mnie też jest non stop to samo tyle, że 90 stopni. Ani mniej ani więcej. Czy wskazówka od temperatury idzie czasem dalej czy zatrzymuje się na tych "100" stopniach?

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 11, 2009, 09:06:40 am »

wojci

  • Gość
idzie dalej czasem mimo pracy wentylatora dochodzi prawie do 130st C
miałem już raz przypadek "zrzucenia" węża od układu chłodzenia przy tak wysokiej temperaturze, czujniki na pewno są ok!!

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 11, 2009, 09:45:53 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Moim zdaniem pora na wymianę chłodnicy...
Jest przepływ ale za mały i nie nadąża schłodzić...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 11, 2009, 10:01:24 am »

wojci

  • Gość
też o tym myślałem, ale zastanawiam sie jeszcze może coś nie tak z pompą wodną??

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 11, 2009, 10:13:23 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1915
  • Płeć: Mężczyzna
    • Opel Signum 2.2 DTI / Skoda Fabia 1.2 TSI
    • http://www.intermediaservice.pl
Nie wspominałeś o wężu. Nie sugerowałbym czujników :) Niestety przedmówcy chyba mają rację. Również obstawiałbym chłodnicę. Spuść trochę płynu i zajrzyj do niej. Zobacz czy na "żeberkach" jest syf. Jak jest to albo próbuj ją odkamienić albo... jedź na szrot i wyrwij inną. Pompy niestety nie wiem jak sprawdzić.

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 11, 2009, 10:38:23 am »

wojci

  • Gość
w ubiegłe wakacje sprawdzałem chłodnicę i nic w niej nie było widać tzn żadnego syfu, ale może sprawdzę w takim razie, zastanawiam sie tylko czy bawić sie w używaną chłodnicę czy kupować nową?? na allegro nowe są po 130zł

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 11, 2009, 10:58:35 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
TO bierz nową, na szrocie używka kosztuje 50-60zł.... niestety nigdy nie wiesz co jest wewnątrz.
Ja bym także zajrzał do pompy wody i termostatu profilaktycznie.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 11, 2009, 11:09:06 am »

wojci

  • Gość
termostat sprawdzony otwiera się i zamyka w takich ajk trzeba temperaturach

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 11, 2009, 13:06:40 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Pompa wody to raczej nie ma prawa się zepsuć, przestać pompować, bo jest napędzana z paska. Jedyne co w niej pada, to uszczelniacz na wałku, który to nie jest wymienialny, bo pompa jest nierozbieralna :evil:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 11, 2009, 16:59:47 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
A u mnie od wczoraj też dochodziło do 120*C. Ale wentylator się nie załączał. Zapowietrzył mi się układ i ten czujnik świruje, jak nie siedzi w wodzie, tylko powietrza dostanie. Sprawdzone - nie wiem, czemu tak się dzieje.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 11, 2009, 21:35:58 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Bo powietrze nie ma 120 stopni to raz.. a dwa że nie oddaje tak temperatury jak woda...

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 11, 2009, 21:52:10 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Stingerek, chodzi mi o to, że właśnie pokazuje wtedy na odwrót niż wskazywałaby na to teoria i logika. Sprawdzałem kiedyś taki czujnik podłączony do auta, tyle, że wrzucony do garnka z gotującą wodą. Jak zaczniesz wyjmować z wody to czasami sobie pokaże wartość z kosmosu wziętą. Sprawdzałem coprawda czujnik z lublina, ale jak zegary zamiennie pasują to pewnie identyczny jest.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 12, 2009, 07:22:09 am »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
To ja dorzucę swoje 5 groszy. Od dwóch lat borykam się z takim samym problemem. Szczególnie jazda w mieście daje efekt temperatur rzędu 110-120 stopni na wskaźniku. Wymienione: uszczelka głowicy, termostat, płyn chłodzący, czujnik temperatury na wskaźnik, włącznik termiczny wentylatora (miałem podejrzenie, że za późno go włącza - 110 115 stopni wg wskaźnika), a na koniec chłodnica. Wymiana chłodnicy dała minimalną zmianę w trasie. Oba wentylatory mam zmostkowane, tak więc startują teraz dwa na raz. Nie mam szans, żeby temperaturę wg wskaźnika zgonić niżej niż 93 stopnie. Podpięcie komputera diagnostycznego dało mi odpowiedź i zarazem uspokoiło. Wskaźnik na desce przekłamuje i to bardzo, bo odczyt temperatury silnika, przy której startuje wentylator mieści się w normie fabrycznej dla czujnika (94 stopnie). Na desce mam wtedy ok 115. Kiedyś podmienię jeszcze wskaźnik na desce, ale teraz mi się nie chce. Zjawisko przekłamywania występuje jak na dworzu robi się ponad 15 stopni na plusie.
Pomóżmy Jackowi!

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 12, 2009, 10:22:05 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Proponuję wymienić wskaźnik w desce i po sprawie :)
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 12, 2009, 10:41:16 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Albo całkiem go odłączyć i się nie stresować  :mrgreen:

Kiedyś czytałem, że w Citroenie 11 CV układ chłodzenia był tak dopracowany, stabilny, niezawodny, że wskaźnik temperatury został usunięty w późniejszych modelach jako zbędny. Tylko to było jakieś 70 lat temu...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 12, 2009, 19:19:52 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "BARTEK#1925"
Proponuję wymienić wskaźnik w desce i po sprawie :)


A myślisz, że to coś da? Przed poprzednimi wymianami też byłem pewien, że to już to.  :P
Pomóżmy Jackowi!

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 12, 2009, 21:28:06 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Pewności to nie ma dopóki się nie wymieni i nie sprawdzi :wink:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Grzanie się silnika
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 13, 2009, 20:01:04 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "BARTEK#1925"
Pewności to nie ma dopóki się nie wymieni i nie sprawdzi :wink:


Tu na pewno masz rację  :mrgreen:
Pomóżmy Jackowi!