Wiecie co? Kombunowałem (teoretycznie) pasek zamiast lancuszka rozrzadu, bo halasuje, a okazalo sie ze teraz jest kompletna cisza :D Ten alternator musial byc od poczatku luzny i coraz bardziej sie poluznial. A teraz cichutko, az miło :D
Jeszcze mam silnik, tez z fiata
![:] :]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/kwadr.gif)
Ale blok silnika jest koloru czerwonego chyba, to moze jakas inna wersja
![;] ;]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/krzywy.gif)
i taka sama awaria jest w nim, olej musztarda. Pewnie uszczelka, a raczej na pewno.