Autor Wątek: Utwardzanie amortyzatorów przód i tył  (Przeczytany 7225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« dnia: Wrzesień 07, 2009, 15:24:44 pm »

skaner

  • Gość
Chciałbym założyć twardsze amorki, ale nie chcę w to pakować nie wiadomo jakich pieniędzy. Wpadłem więc na pomysł że kupię nowe seryjne, wywiercę dziurkę i wymienię olej na gęstszy. Potem zaspawam i powinno grać. Wiem, że chłopaki w 126p w KJS tak robią i są zadowoleni. Co o tym myślicie? może ktoś już ma doświadczenie w tym temacie??

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 07, 2009, 15:55:18 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
mam na tyle amory z olejem 2/3 hipolu 1/3 serii - nie polecam ,amor tlumi beznadziejnie ,a auto przechyla sie tak samo
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 07, 2009, 16:31:33 pm »

skaner

  • Gość
czyli lepiej oddać do gościa który zajmuje się regeneracją, czy poszukać czegoś drogiego i firmowego?? a przechylać to się będzie zawsze, dopóki stabilizatora nie zamontujesz :-)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 07, 2009, 16:33:20 pm »

bodzik

  • Gość
Szukaj gazówek a nie kombinujesz albo jak chcesz dłużej pojeździć samochodem to kupuj bile B6 - 2200zł z montażem i zrobieniem ich konkretnie pod Twoje widzimisię. Bile zawsze możesz bez problemu odsprzedać.

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 07, 2009, 16:38:50 pm »

skaner

  • Gość
jeszcze nie oszalałem, żeby do auta za które zapłaciłem 2 tys pakować amorki za 2,2 tys :-) Oddam amory do klienta który je regeneruje, 120zł szt. :-)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 07, 2009, 18:08:17 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3417
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Cytat: "skaner"
Oddam amory do klienta który je regeneruje, 120zł szt.


ILE!?!?!?

W piasecznie jest gość, który utwardza amortyzatory za 50zł/szt....
Jak chcesz namiary to odezwij się na pw.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 07, 2009, 19:13:19 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

mam na tyle amory z olejem 2/3 hipolu 1/3 serii - nie polecam ,amor tlumi beznadziejnie ,a auto przechyla sie tak samo

Zalej hipolem do oporu. Wtedy bedzie cacy, ale po rozgrzaniu (czyli jednym dwóch oesach zaczyna pracować jak normalny amorek.)
http://www.youtube.com/watch?v=w1gNdf2chow
Tak sie zachowuje samochód na amorkach zalanych hipolem.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 07, 2009, 21:57:36 pm »

skaner

  • Gość
No i właśnie o to mi chodziło :-) dziękuję Stingerek :-) będzie Hipol, albo Motor Doctor :-)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 07, 2009, 21:59:32 pm »

Barnii

  • Gość
Jak już lejesz hipol to nalej go tyle sami ile spuściłeś starego oleju.. Jak nalejesz do oporu to Ci się rozciekną za tydzień :)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 07, 2009, 22:05:12 pm »

skaner

  • Gość
to wtedy kupię nowe i powiercę :-) cena nowych zachęca do eksperymentów :-)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 07, 2009, 22:14:17 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "Stingerek"
Cytuj (zaznaczone)

mam na tyle amory z olejem 2/3 hipolu 1/3 serii - nie polecam ,amor tlumi beznadziejnie ,a auto przechyla sie tak samo

Zalej hipolem do oporu. Wtedy bedzie cacy, ale po rozgrzaniu (czyli jednym dwóch oesach zaczyna pracować jak normalny amorek.)
http://www.youtube.com/watch?v=w1gNdf2chow
Tak sie zachowuje samochód na amorkach zalanych hipolem.

masz problem z czytaniem ?
juz teraz nie nadaja sie do jazdy ,zima to juz wogole na kolkach jezdze - szkoda haczyka w tylnej klapie ,
amory zalane hipolem robia sie twarde przy wysokich czestotliwosciach , im wieksza tarka tym sztywniejsze ,a to jest bez sensu bo kola traca przyczepnosc ,a plomby z zebow wypadaja ,
musze do dentysty sie zapisac ,a to dopiero kosztuje
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 08, 2009, 00:09:05 am »

Offline Smar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 135
Na furiatach Walezy pisał coś o możliwości przerobienia B6 na tył z astry. Na przód padł pomysł założenia czegoś z meganki pucharowej - takie używane amory dorwał byś pewnie w możliwej cenie... ale zdaje się że rozważania były tylko teoretyczne i nikt tego jeszcze nie zastosował.


Co do zalania hipolem: musisz trafić na amortyzatory rozbieralne. To co jest zlewasz do słoika i tyle samo hipolu wlewasz. Do wyścigów czy pojeżdżawek na torze taki amor jeszcze ujdzie, na dziurawy odcinek czy szuter raczej kiepsko.
Caro 1.5 GLI ("Zielony" - poległ); Caro 2.0 GLE (Poldoford - poszedł w świat); Caro 1.9D (Klekot - sprzedany); Caro 2000 DOHC (Czarny - poległ); Borewicz 2000 DOHC ("Czarnobyl"- jeździ u Hoffmana );
Caro 1.6 16v (Groszek)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 08, 2009, 00:23:53 am »

Barnii

  • Gość
Nie muszą być wcale rozbieralne, aby zalać je hipolem ;)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 08, 2009, 09:34:25 am »

skaner

  • Gość
I znowu dochodzimy do tematu "nie utwardzaj bo nie da się jeździć wszędzie". Dla mnie jazda na twardym zawiasie to żadna nowość, przed Poldkiem miałem między innymi trzy Citroeny AX GT, w których po centrum Warszawy nie dało się jeździć szybciej niż 50 km/h, bo jak mówisz to plomby wypadały. Ale ja lubie taki zawias i zaleję hipolem :-)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 08, 2009, 09:35:54 am »

Barnii

  • Gość
Moim zdaniem to dopiero po zalaniu amorków hipolem auto zaczęło się prowadzić... :) a że jest twardo ? To już zależy co kto lubi :)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 08, 2009, 09:42:03 am »

skaner

  • Gość
Całkowicie podzielam twoje zdanie Barnii :-) muszę jeszcze tylko jeden temat ogarnąć, a konkretnie wiszący nisko wydech w okolicach katalizatora. Trza chyba płytę będzie dogiąć i przykręcić do podłogi, żeby go osłonić :-)

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 08, 2009, 12:35:53 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jak lubisz twardy zawias to zaloz sprezyny z zuka ,resor ze stara czy jakies inne wymysly  :lol:  
sztywne amory nie utwardzaja zawiasu ,tylko moga spowodowac brak tlumienia ,a to co innego,
JA swoje zrobilem na probe ,bo i tak byly juz zuzyte ,jak tylko wezme sie za naprawe amora od trucka (przez bicie na feldze uciekl olej) to zakladam je spowrotem ,
ten amor mam zamiar napelnic olejem do przekladni automatycznych ,bo jest rzadki
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 08, 2009, 13:18:23 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6772
  • Płeć: Mężczyzna
Twardy (i wybierający) amor i miękka sprężyna to idealny zestaw na nierówną drogę.

A jeżeli chodzi o utwardzanie i jego koszty. Najczęściej robi się to przez zastosowanie innego oleju ale szanujące się firmy preferują wymianę zaworków bo zapewnia to znacznie lepszą trwałość amortyzatora. Stąd może wynikać różnica w cenie.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Utwardzanie amortyzatorów przód i tył
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 08, 2009, 13:28:40 pm »

skaner

  • Gość
sprężyny będą od trucka, a resory od PF 125 kombi. kowala mam dwie ulice od siebie. i powtórzyć chciałbym jeszcze raz że chcę mieć zawias typowo asfaltowy, prawie torowy. Ma być jak taboret :-) a o tym że amory nie utwardzą zawiasu to wiem, tylko że temat jest o utwardzaniu amorków, a nie zawiasu, więc nie pisałem o reszcie :-)