Autor Wątek: Lakier na przedniej masce  (Przeczytany 2419 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Lakier na przedniej masce
« dnia: Październik 12, 2009, 19:57:26 pm »

wonski.pt

  • Gość
Witam mam taki pomysł iz... popekał mi w duzych ilosciach lakier na przedniej masce i niektorzy zamiast to wymienic na nowa gdzie sa nieraz problemy z dopasowaniem wymiarow i lakieru itp likwiduja lakier i maluja bezbarwnym i jezdza z taka zardzewniała. Podobno z tego co słyszałem zwraca to duza uwage i dosyc fajnie wyglada... moze ktos tak ma i wie co i jak itp i czy taka obcja sie opłaca??
I ewentualnie jak to dobrze i w miare szybko zrobic ;)

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 12, 2009, 20:09:58 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale wyrażę swoją opinię na temat takiego "designu". Dla mnie to odrażające i brzydkie. Nie zastanawiałeś się może ile razy będziesz musiał ten bezbarwny poprawiać? Przecież to taka sama farba jak każda inna. Jak wyłazi rdza spod typowego lakieru to spod tego tez po zimie będziesz miał wykwity. I tak między nami - są lepsze pomysły na zwrócenie na siebie uwagi na ulicy. Pozytywnej uwagi oczywiście.
Pomóżmy Jackowi!

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 12, 2009, 20:16:39 pm »

wonski.pt

  • Gość
ale tu nie chodzi o zwrocenie na siebie uwagi bo zwracam ja juz sama jazda... tylko na to by to jakos przyzwoicie wygladało bo przynaje ze teraz ta maska jest w odrazajacym stanie (lakier az odpada od maski) a wiem ze przegladu juz nie przejdzie wiec i tak nie ma co w niego juz wkladac... ;))
Jedynie zakupic nowego, a tego zostawic na czesci zamienne wrazy czego ;DD

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 12, 2009, 20:24:21 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
wonski.pt, albo robisz kompletnego rata lub rosta, albo robisz wieś. niestety rdzawe maski zrobiły się ostatnio nazbyt popularne.

a jeśli już koniecznie chcesz zrobić z siebie pośmiewisko to nie lakieuj niczym, blacha tak szybko nie przegnije.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 12, 2009, 20:30:32 pm »

wonski.pt

  • Gość
Cytat: "maciejowski"
wonski.pt, albo robisz kompletnego rata lub rosta, albo robisz wieś. niestety rdzawe maski zrobiły się ostatnio nazbyt popularne.

a jeśli już koniecznie chcesz zrobić z siebie pośmiewisko to nie lakieuj niczym, blacha tak szybko nie przegnije.



dlatego tez załozyłem temat iz chce uzyskac pomocy czy to sie nadaje do roboty czy nie i z tym lakierem to sam nie wiem i dlatego sie pytam ;) a teraz juz wiem ze nie trzeba lakieru tylko teraz czy tak robic... w sensie zerwac caly lakier i zostawic sama rdze bez niczego tylko jak to bedzie wygladac ;D

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 12, 2009, 20:32:55 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "wonski.pt"
ale tu nie chodzi o zwrocenie na siebie uwagi bo zwracam ja juz sama jazda... tylko na to by to jakos przyzwoicie wygladało bo przynaje ze teraz ta maska jest w odrazajacym stanie (lakier az odpada od maski) a wiem ze przegladu juz nie przejdzie wiec i tak nie ma co w niego juz wkladac... ;))
Jedynie zakupic nowego, a tego zostawic na czesci zamienne wrazy czego ;DD


A dlaczego ma nie przejść przeglądu? Aż taki zaniedbany? A maska to chyba musiała być byle jak lakierowana, bo jak rdza jej nie zeżarła zewsząd to lakier nie ma prawa odpadać.
Pomóżmy Jackowi!

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 12, 2009, 20:55:48 pm »

wonski.pt

  • Gość
dlaczeo hmm ze zbiornika wyrownawczego płyn non stop ucieka wiec jak narazie zalewam go woda i zadne uszczelniacze nie pomagaja i jak przyjda mrozy bedzie po chłodnicy, blacha w miare pozytywna oprocz maski ale to koszt 50 zł, chamulce mało sprawne raz mi nie zadziałały podczas parkowania i cały lewy błotnik wgnieciony i porysowany + zbity kierunkowskaz, zawieszenie w miare miekkie, ale most i wał to juz wgl porazka wali, stuka itp jak opetany przy predkosci 140 a na mniejszych troszeczke ;D i układ kierowniczy + kierownica sa sporawe luzy i kierownica lata jak opetana ;D ale zobaczymy co bedzie ;D narazie jezdzi i na głowe sie nie leje a na swiatłach startuje pierwszy i gume spali wiec jak narazie jest wporzo ;D zobaczymyjak długo przy mojej jezdzie ;)

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 12, 2009, 21:23:48 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "wonski.pt"
dlaczeo hmm ze zbiornika wyrownawczego płyn non stop ucieka wiec jak narazie zalewam go woda i zadne uszczelniacze nie pomagaja

Wymień zbiorniczek wyrównawczy, one lubią pękać przy dolnym mocowaniu.
Cytat: "wonski.pt"
i jak przyjda mrozy bedzie po chłodnicy

j.w i zalej normalnym płynem
Cytat: "wonski.pt"
blacha w miare pozytywna oprocz maski ale to koszt 50 zł

czyli żaden w dzisiejszej motoryzacji
Cytat: "wonski.pt"
chamulce mało sprawne raz mi nie zadziałały podczas parkowania i cały lewy błotnik wgnieciony i porysowany + zbity kierunkowskaz

kiedy płyn wymieniałeś? w jakim stanie są tylne cylinderki i przewody? może warto by się tym zainteresować a nie tylko jeździć ile można
Cytat: "wonski.pt"
zawieszenie w miare miekkie, ale most i wał to juz wgl porazka wali, stuka itp jak opetany przy predkosci 140 a na mniejszych troszeczke ;D

Cytat: "wonski.pt"
a na swiatłach startuje pierwszy i gume spali wiec jak narazie jest wporzo ;D zobaczymyjak długo przy mojej jezdzie ;)

sam sobie odpowiedziałeś dlaczego wał i most Cię nie lubią :twisted:
Cytat: "wonski.pt"
i układ kierowniczy + kierownica sa sporawe luzy i kierownica lata jak opetana ;D

luz można skasować.

Wybacz mi moje stwierdzenie, ale obawiam się, że jakby mój syn tak rozpierdzielał samochód jaki mu dałem, to prawdopodobnie do szkoły chodziłby na piechotę. Nawet na autobus by nie dostał.
Pomóżmy Jackowi!

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 12, 2009, 21:37:37 pm »

wonski.pt

  • Gość
w sumie masz racje szkoda mi go tak rozwalac ale to nie za kazdym razem... jezdze legalnie i zgodnie z przepisami ale raz na jakis miesiac mozna wystartowac ostrzej i tyle... a ze rozwalam to on juz taki był zreszta przymojej jezdzie jeszcze nic nie padło jedynie co mi te chamulce sie "chyba" zapowietrzyły a pozatym nic w nim nie było robione od kilku lat i tak wielki szacun ze jezdzi i jest bezawaryjny itp ale siła wyszza czyli tata chce go na złom oddac a ja sie buntuje i zobaczymy co wyjdzie ;))

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 13, 2009, 06:14:01 am »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Trzeba popracować nad samochodem. Polonez to taki samochód, gdzie większość rzeczy możesz zrobić samemu, mając do dyspozycji trochę miejsca. Zresztą - nawet trzeba samemu robić, bo mechanicy gardzą tym samochodem. Od tego jest to forum, żebyś mógł uzyskać pomoc techniczną w wielu sprawach.  :wink: Jak ojciec zobaczy jak pracujesz nad nim to może zmieni zdanie.
Pomóżmy Jackowi!

Lakier na przedniej masce
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 13, 2009, 09:03:41 am »

200sx

  • Gość
Cytat: "MichalSW"
Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale wyrażę swoją opinię na temat takiego "designu". Dla mnie to odrażające i brzydkie. Nie zastanawiałeś się może ile razy będziesz musiał ten bezbarwny poprawiać? Przecież to taka sama farba jak każda inna. Jak wyłazi rdza spod typowego lakieru to spod tego tez po zimie będziesz miał wykwity. I tak między nami - są lepsze pomysły na zwrócenie na siebie uwagi na ulicy. Pozytywnej uwagi oczywiście.
jak polakierujesz to bedzie efekt drewna, nie lakieruje sie niczym,zostawiasz tak jak jest,ja tak mam

[ Dodano: 13 Paź 2009 09:04 ]
fakt faktem ludzie sie oglądają jak nie wiem co na światłach,pasach,parkingach itd :P ogólnie zwraca na siebie to uwage dość znacznie, w większosci przypadków pozytywną bo jest to "coś innego"