Z tego co mój znajomy doświadczył, miał taką samą sytuację, z papierkiem od piesków pojechał na przegląd.Tam powiedział, że ma świstek od nich i z jakiego powodu zabrany itp.Po tym właśnie udał się do swojego urzędu zdał tablice, okazał papier od diagnosty, od policji i nie było problemu...Chyba że teraz coś się zmieniło, bo to było jeszcze w październiku 2010 roku...