Hmmm a czy ta stara chlodnica jest miedziana to ja nie wiem, jest chyba metalowa, jest gdzie niegdzie podrdzewiala, te harmonijki co sa, sa strasznie miekkie, wystarczy lekko paznokciem nacisnac, a ta sie odksztalca, lamie. Nie wiem czy tak powinno byc, ale to i tak juz nie ma znaczenia. Zreszta moze i jest miedziana, bo nie wiem jak wyglada miedziana :mrgreen: (ale raczej jest z miedzi :mrgreen: :lol:, ale nie cala, co?) Hehehehehee. Ale co tam, juz wymienilem na nowa, aluminiowa. Chyba objawy minely, zagrzal sie, ale tak tylko z dwie grubosci wskazowki ponad 90 stopni. Ale to raczej dlatego, ze troche ubylo plynu po jezdzie (mam nadzieje, madafaka :mrgreen:). Chociaz to dziwne, bo zalalem go plynem, pochodzil sobie na luzie, wlaczyl sie wentylator i plynu nie musialem dolewac. Tylko musialem dolac po krotkiej jezdzie. Ale to chyba normalne, bo jak wczesniej wymienialem plyn to tez tak bylo, wiec raczej sie tym nie martwie. No ale zobacze jak to bedzie na trasie