Autor Wątek: nie mogę zgasić auta  (Przeczytany 1702 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nie mogę zgasić auta
« dnia: Marzec 14, 2010, 13:02:41 pm »

Roni

  • Gość
Witam wszystkich , mam trochę problemów z moim cackiem , oststnio zdarza się że jak chce  wyłączyć silnik przrkręcam kluczyk i nic silnik pracuje , dopiero na bieg i .... nie wiem co jest ...

Od jakiegoś czasu borykam się również z (miganiem) kontrolek czy światł mijania, czasem zapala się lampka akumulatora a dziś zapaliła się lampka silnika, choć silnik pracuje równo i ładnie , jeśli może mi ktoś pomóc z moimi problemami to dzięki wielkie.... pozdro...

nie mogę zgasić auta
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 14, 2010, 13:14:31 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
prawdopodobnie padła kostka stacyjki.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

nie mogę zgasić auta
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 14, 2010, 15:26:29 pm »

Offline McPacky

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro+ GLI
U mnie problem rozwiązał patent z elektrody, też gasiłem z włączonymi światłami lub naciskając stop.
"Problem występuje w Caro plus.Dzieje się tak ,bo przekażnik systemowy jest zasilany przez lampkę ładowania z alternatora. Metoda naprawy:Odnalezć cienki kabelek kontrolki przy altrnatorze, przeciąc go i w to miejsce wstawić diodę katoda w stronę altrnatora,anoda w stronę inst.samochodu."

U mnie od kiedy wlutowałem diode problem bezpowrotnie przeminął
Optymista widzi światełko w tunelu, pesymista widzi nadjeżdżający pociąg, ślepy nie widzi nic, a maszynista widzi trzech idiotów na torach...

oƃǝuɹɐuoɾɔɐʇs po ʎzsɾǝıuɾɐɟ ʇsǝɾ doʇdɐl oƃǝzɔɐlp oʇo

nie mogę zgasić auta
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 15, 2010, 09:45:05 am »

Roni

  • Gość
McPacky możesz zrobić fotkę gdzie ją wlutowałeś ? i co to za dioda ?

nie mogę zgasić auta
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 15, 2010, 17:04:31 pm »

Offline McPacky

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro+ GLI
Na fotce niewiele będzie widać więc tak obrazowo opisze. W PN Plusie do alternatora dochodzą dwa obwody - wyprowadzenie 12V na akumulator i instalacje (grubsze kable zakończone konektorami oczkowymi, u mnie jest ich 4 może 5 i wszystkie dodkręcone są nakrętką do alternatora w jednym miejscu) i wyprowadzenie tzw obwodu wzbudzenia związanego z kontrolką ładowania (cienki czarny kabel zakończony wsuwką). Właśnie ten czarny przecinamy-cienki jest u mnie tylko jeden.



Rysowałem w pośpiechu ale to tylko pomoc dydaktyczna

Dioda prostownicza zwykła krzemowa, nie spodziewam się tu większego prądu jak 0,5A

Optymista widzi światełko w tunelu, pesymista widzi nadjeżdżający pociąg, ślepy nie widzi nic, a maszynista widzi trzech idiotów na torach...

oƃǝuɹɐuoɾɔɐʇs po ʎzsɾǝıuɾɐɟ ʇsǝɾ doʇdɐl oƃǝzɔɐlp oʇo