oki zalozmy ze mam kolektor inny z innego silnika czy jestem w stanie go sprawdzic czy grzalka dziala poprawnie zanim wloze go do auta
Jestes, pod czerwony kabel podlanczasz +12V a pod kolektor mase, po kilku, kilkunastu sekundach srodek na wprost wlotu powinien byc cieply
czy jezeli zmienie gaznik na polonezowski (jakikolwiek bo byly rozne chyba??) to czy nie bedzie spadku mocy?? i momentu obrotowego ? mozna temu jakos zapobiec??
Moja propozycja przetestowana w kilku autach :
Kolujesz kolektor od webera do pinto z rostawem pasujacym pod gaznik poloneza(koszt okolo 50zl) Montujesz gaznik od poloneza ,w pierwszy przelot wstawiasz gardziel taka sama jak w drugim i dajesz wieksza dysze paliwa(nie pamietam jaka ale spora bo te silniki lubia bogato, a rozumiem ze glownie na LPG smigasz) i dajesz na regulacje albo ustawiasz sam jak potrafisz. Po ustawieniu beny ustawiasz gaz aby bylo dobrze i rozbierasz gaznik w celu wyciagniecia gardzieli z 2 przelotu gaznika. Wowczas masz jeden gardziel 22mm i drugi 40mm oraz mozliwosc jazdy na benzynie do okolo 3 tys w celu rozgrzania silnika i dojazdu do stacji jak braknie lpg(pierwszy przelot) oraz masz porzadnego buta jak trzeba(drugi przelot) - porownaj sobie srednice przepustnic w gazniku ktory masz aktualnie i w polonezowskim po wyjeciu zwezki. Gwarantuje ze bedziesz zadowolony po tej wymianie a motor zacznie w koncu pracowac jak na 2.0 przystalo. Uklad zaplonowy ktory masz bedzie pracowal spokojnie bez gaznika i kolektora, czeka cie jedynie dolozenie linki ssania, ale to i tak duzo mniej klopotliwe i prostsze niz gaznik ktory aktualnie posiadasz. Zaden produkowany elektroniczny gaznik nigdy nie dzialal dobrze - np CC700 na japonskim gazniku Aisan -postrach serwisow fiata
i jeszcze jedno gdyby sie okazalo ze ten drugi ssacy jest niesprawny to czy ktos wie czy mozna dokupic nowa grzalke do niego i te inne "duperszwance"
Zapomnij tylko uzywki