Autor Wątek: Alfa Romeo 156 - opinie  (Przeczytany 1670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Alfa Romeo 156 - opinie
« dnia: Grudzień 11, 2010, 21:02:25 pm »

Offline Aron

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 107
  • Płeć: Mężczyzna
    • `91 Caro 1.5 GLE L80, `96 Caro 1.6 GLI L122
Potrzebuję opinie osób, które miały styczność z tym autem.
Kumpel chce taką nabyć, ma do wydania około 10 kafli.
Głównie chodzi o kilka aspektów:
- na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie tegoż pojazdu
- jaki jest najlepszy silnik benzynowy, który spełnia pewien kompromis pomiędzy kosztami eksploatacji a mocą i osiągami
- jak benzyniaki zachowują się w przypadku instalacji gazowych
- interesują nas także zdania na temat aut z wysokoprężnymi silnikami JTD
- jak to jest z mitem o awaryjności Alfy, ew. co najczęściej się sypie
- jakie mniej więcej wyposażenie może dostać w takim aucie za podaną wyżej kwotę

Alfa Romeo 156 - opinie
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 11, 2010, 21:59:05 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13892
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
chyba fora pomyliles ,
na szczescie jestem JA  :P ,

a wiec auto ladne ,no i tyle sie wyroznia ,
silnik z jakim JA bym je kupil to tylko V6 i wcale nie chodzi o osiagi ,bo w przednim napedzie nie rajcuje mnie prawie 200KM ,
poprostu to najmniej awaryjny silnik ,a pod maska ciasno ,wiec nie chce mi sie go wyciagac

jezeli auto nie bedzie wciaz kopane do odcinki ,to TSy moga byc ,
jak go nie zarzniesz ,ze ci korbowod wyjdzie bokiem ,to pojezdzi duzo ,
ale pierwsze co bym zrobil po zakupie to sprawdzilbym i wymienil panewki - nawet na nominaly ,
tak profilaktycznie mozna same korbowodowe - panewki niecale 200pln ,
padajacy wariator - sam nie wiem jak oni to zrobili ,ze padaja w R4 a juz w R5 nie - nie wane ,czesci do naprawy kosztuja pare zlotych i jak sie zrobi samemu to jest pikus,

radze zrobicsobie znaki na kolach paska rozrzadu ,bo inaczej trzeba uzywac blokad ,a to kosztuje,

wybor miedzy 1.6 , 1.8 i 2.0 - najmniej skomplikowania przy sporej mocy to 1.8 ,
kupujac uzywany proponuje zwracac uwage na stan auta ,a silnik jaki sie trafi to trudno ,aby nie zajezdzony ,
lepiej miec mniej o 30KM ktore jezdza ,niz wiecej w garazu stojacych ,
wszystkie silniki oprocz 2.0 JTS gazuja sie bardzo dobrze ,ale JTS jest po lifcie wiec drozszy ,
JTD jak we wszystkich innych Fiatach - sa to dobre diesle ,ale JA ich nie chce ,
uwazam ,ze nie sa Cuore Sportivo ,
z JTD to mozna sobie kupic Marea lub Lancia Lybra,
no ale kto co lubi,

aha V6 tezsie ladnie gazuje ,ale instalacja jest drozsza i to tak troche - wiecej cylindrow ,wieksza moc ,ciasno ,
oczywiscie mowa o instalacjach sekwencyjnych ,
na IIgen czy blosie tez mozna puscic ,ale w przypadku  TSow to raczej sekwencja jest bardziej oplacalna

w 156 najczesciej sie sypie zawieszenie przednie ,ale na dzien dzisiejszy koszty nie sa ogromne,
elektryka jak w kazdym aucie moze dokuczac - czesto wystarczy przeczyszczenie jakiejs wtyczki bo zasniedzieje iwszystko wraca do normy
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Alfa Romeo 156 - opinie
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 12, 2010, 01:53:29 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Cytat: "Aron"
interesują nas także zdania na temat aut z wysokoprężnymi silnikami JTD

W JTD podstawowa sprawa to sprawna turbosprezarka -sypia sie strasznie, regeneracja bardzo droga -podejmuja sie tego w Polsce serwisy ktore mozna policzyc na palcach jednej reki, a w uzywce czesc niedostepna praktycznie. Kiepska elektronika, wiec jak centralny czy cos swiruje moze byc problem. Dodatkowo drazek stabilizatora -wybija sie bardzo szybko -czesc zamienna to caly drazek z gumami za chyba 600zl w orginale( dokladnie nie pamietam ale tani nie jest ,a wymiana gumek nic nie daje poniewaz drazek tez sie wyciera dosc mocno) do wymiany trzeba podniesc motor wiec jak robisz w warsztacie koszta rosna
Generalnie auto bardzo fajne -szybkie, malo pali, komfortowe ale jak to mowia sypie sie gorzej niz wloskie auta sportowe i dwa egzemplarze z ktorym mialem przyjemnosc niestety to potwierdzaja :roll:
Jak benzyna to w twin spark drogie sa swiece -wieksze sa po 9 zl szt ale te mniejsze to cena masakryczna -koszt rzedu 500zl za 4 sztuki wiec raczej bralbym V6 tyle ze jak moj poprzednik wspomnial to koszty eksploatacji(paliwo) zdecydowanie wyzsze ale przyjemnosc z jady tez :mrgreen:
Generalnie jak ktos nie dysponuje gotowka albo dobrym warsztatem lub sam sobie zrobi jak cos padnie to odpuscilbym sobie ten samochod poniewaz jak trafi sie kiepski egzemplarz to mozna sie obudzic z duzym minusem na koncie i reka w nocniku
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Alfa Romeo 156 - opinie
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 12, 2010, 09:22:26 am »

Offline Mynx

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
Tak się składa, że mam znajomego, który specjalizuje się właśnie w Alfach. Kupuje za parę groszy egzemplarze z rozwalonymi silnikami, remontuje i sprzedaje za 2-3 razy tyle :P  Sporo mi opowiada o tych autach, zazwyczaj je chwali, czasami namawia do kupna (i pewnie kiedyś namówi :P). Zna je od podszewki i jedno jest pewne - jeżeli chodzi o problemy z dostępnością części - to mit. Mieszka w małym mieście a turbiny robił tam nie raz i to wcale nie za ogromne pieniądze. Miał ostatnio 2.0 z turbiną - rakieta, ale z wirem w baku paliwa :wink: JTD do rakiet nie należy ale za to jest niezniszczalne. Miałem okazję się takim przejechać i wrażenia bardzo miłe - cicho, przyjemnie i ostatnim na drodze też się nie jest. Ogólnie to większość zwolenników tak zwanych praktycznych aut płacze, że te Alfy to takie drogie w utrzymaniu a zakup takiego auta to ryzyko porównywalne z sexem na imprezie bez zabezpieczenia... Fakt, że dobrze jest mieć zaufanego mechanika, który zna się na rzeczy - ale to akurat tyczy się nie tylko Alf. Jest inny aspekt całej tej sprawy - wnętrze i wyposażenie. W żadnym innym aucie za takie pieniądze nie znajdziesz tak wykończonego wnętrza (jak dobrze poszukasz to może nawet skórę trafisz). Poza tym te auta mają charakter i tyle. Jak będziesz kupował to weź ze sobą koniecznie kogoś, kto zna się na tych autach. Ja bym myślał o JTD, bo gazów nie lubię a benzyniaki w alfach lubią częste wizyty na stacjach.
Polonez - just drive and relax....

www.histmag.org - portal nie tylko dla humanistów

Alfa Romeo 156 - opinie
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 12, 2010, 16:36:39 pm »

Offline Aron

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 107
  • Płeć: Mężczyzna
    • `91 Caro 1.5 GLE L80, `96 Caro 1.6 GLI L122
Kolega kazał podziękować za zainteresowanie tematem i przydatne wskazówki :)