Te imprezy nigdy nie były na legalu, niestety prezydent Kołobrzegu nie chciał się zgodzić, mimo kilku próśb i pism, na zalegalizowanie imprez.
W takim razie jak to wygląda w praktyce? Co roku pieski wpadają, rozganiają imprezę i zabierają parę dowodów za zbrodnie typu wystające koła?
raz oragnizator tego całego zamieszania dostał mandat ale nie odczuł tego bo all jego koledzy którzy mu pomagają dołożyli się)
od tamtego razu widuję tam tylko straż graniczna przejedzie parę razy i nic nie robi
(czasem skontroluje auto nie na PL blachach) , straż pożarna nawet jest zapraszana aby pokazać akcje ratowniczą wiary oglądającej jak wiecie nigdy nie jest mało przy takich zdarzeniach
, a tak to nawet ciężko o jaką kolwiek stłuczkę , impreza nie legalna ale z jakimiś swoimi zasadami , do palenia gumy jedno miejsce wyznaczone (okrąg i byle amatora tam nie wpuszczają jest człowiek który to ogarnia), odgrodzone bandą z opon , coraz więcej wystawców się pokazuje z audio , nowinkami tuningowymi i innymi cenzurałami, z roku na roku jest coraz lepiej , jak nie zrobią legala to będzie to największy nielegalny zlot jaki jest w Polsce?:D