Polonez 1.6 ciężko pali jak zimny

[miro]

Witam, jak w temacie :?  poldolot jest na jednopunktowym wtrysku z 96roku. Sprawa wygląda tak że jak zimny np po nocy to nie chce odpalic, siada aku, czasem nawet i drugi 160Ah 12v podłaczony kablami   :evil:  Podczas rozruchu lubi strzelić z filtra...Robiona była głowica, wymienione kable WN, swieczki, moduł zapłonowy. Dalej to samo  
Dodam że jak juz odpali i  jest ciepły to smiga jak zegarek, moc ma jedynie na benzynie muli troche...powiedzmy ma 60% mocy takiej jak jest na lpg. Na ciepłym pali bez problemu  
Prosze o jakies sugestie bo juz mi ręce opadają  :cry:

[oprawca_1978]

Najpierw sprawdź stan mechaniczny silnika - tj. ciśnienie sprężania. Zrób cztery próby - zimny silnik na sucho, zimny na mokro, gorący na sucho, gorący na mokro. Na "mokro" - oznacza próbę pomiaru ciśnienia sprężania po wlaniu do cylindra nie więcej, jak łyżki stołowej oleju silnikowego, najlepiej zagrzanego nieco.
Sprawdź zgranie rozrządu, może jest przestawiony.
Wyczyść przewody prądowe i masowe silnika - klemy na aku, przewód prądowy aku - rozrusznik, aku - alternator i taśmę masową zespół napędowy - buda pojazdu.
Sprawdź ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej, powinno być jakieś 0.3 MPa (300 kPa, 3 bary +- 10%).
Sprawdź stan świec zapłonowych (mają być zupełnie czyste, wykręcona świeca nie ma prawa być umorusana na czarno ani być oblepiona czarną oleistą mazią), odległość pomiędzy elektrodami (zrób ją jakieś 0.8 max 0.9 mm).
Sprawdź stan przewodów WN, nie mają prawa przebijać, ani na zimnym, ani na gorącym silniku, ani do masy, ani pomiędzy sobą. Przewód WN dotknięty podczas pracy silnika nie ma prawa kopnąć (przewody, które przebijają potrafią aż odrzucić tego, kto je dotyka).
Sprawdź cewkę(i) zapłonową pod względem ciągłości uzwojeń i braku przebić ich do masy i międzyzwojowych.
Sprawdź poprawne działanie czujnika temp. cieczy chłodzącej oraz czystość i działanie silniczka krokowego biegu jałowego silnika. Sprawdź też czujnik położenia przepustnicy. Generalnie - wszystkie czujniki silnika do sprawdzenia i skontrolowania.
To tak na początek..

[FSO maniak]

Sprawdź ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej, powinno być jakieś 0.3 MPa (300 kPa, 3 bary +- 10%).

Kolega ma jednopunkt, wiec wartosci 3 razy mniejsze..

[miro]

Dzieki za podpowiedzi    w sobote sie z tym pobawie jak czasu troche będzie wolnego.
ps jak sprawdzić cewki
aha, jeszcze jedno... nieraz sie tak zdażyło że jak zapalił, pochodził chwilke i wyłączyłem silnik, to pomimo przekręcenia kluczyka silnik dalej pracował  :shock:  miał ktos z Was taki przypadek

[oprawca_1978]

Dzieki za podpowiedzi    w sobote sie z tym pobawie jak czasu troche będzie wolnego.
ps jak sprawdzić cewki
aha, jeszcze jedno... nieraz sie tak zdażyło że jak zapalił, pochodził chwilke i wyłączyłem silnik, to pomimo przekręcenia kluczyka silnik dalej pracował  :shock:  miał ktos z Was taki przypadek

Każda cewka ma uzwojenie pierwotne, posiadające mniejszą oporność i wtórne, posiadające większą. Wstępnie, cewkę sprawdza się najzwyklejszym omomierzem. Docelowo, żeby też stwierdzić brak, czy występowanie zwarć międzyzwojowych (uzwojenie wtórne zwłaszcza) wypadałoby ją sprawdzić na maszynie indukcyjnej. Jeśli uzwojenia będą miały przebicia, to cewka będzie się grzała pomimo otwartych obwodów uzwojenia pierwotnego i wtórnego (będą powstawać prądy wirowe na obwodach wynikłych z przebić, a od tego, uzwojenie będzie się grzać).

W silniku benzynowym absolutnie niedopuszczalnym jest zjawisko pracy silnika po wyłączeniu zapłonu. Może to świadczyć o samozapłonie mieszanki, spowodowanym np. nagarem na denkach tłoków i powierzchniach komór spalania, albo źle dobranych świecach (nieodpowiednia wartość cieplna, świece przegrzewają się do tego stopnia, że samą swą temperaturą zapalają mieszankę)
Wykręć świece i sprawdź ich stan oraz rodzaj, a także weź jakąś silną lampkę, tudzież mocną diodę LED i dokładnie przez otwory świec skontroluj wnętrze komór spalania (da się ujrzeć czoła tłoków).
Możliwe też, że silnik jest jakość makabrycznie doprężony (ktoś mógł mocno planować głowicę) albo paliwo ma za małą wartość oktanową i ulega samozapłonowi, tudzież spalaniu detonacyjnemu.

[ Dodano: 10 Lut 2010 20:17 ]

zawory wypalone od lpg

A wogóle w silnikach poloneza, przystosowanych do spalania benzyny bezołowiowej wogóle wypalił ktoś zawory?

Ja Polonezem 1.4 MPI przejechałem na LPG 99 kkm, na mieszance nastawionej praktycznie na granicy palności (stabilności pracy silnika) i żadne zawory nie wypaliły się, silnik ma po 1.4 MPa ciśnienia sprężania na cylindrach, jak nowy.

[miro]

Ja bym obstawiał jakas usterke ze strony elektryki bo o przegrzaniu swiec raczej nie ma mowy poniewaz silnik nie był nagrzany nawet do 30st, denka tłoków wyczyszczone zostały podczas wymiany uszczelki pod głowicą...
Co zaobserwowałem... do wymiany bedą kable WN bo iskierki po nich latają  :evil:
Slaba firma ten sentech, niedawno zmieniałem i juz lipa  :roll:  Na próbe zaloże oryginały mazdowskie które zmieniłem profilaktycznie na ngk, zobaczymy jak bedzie  tylko że są troche dłuzsze niz polonezowskie... nie bedzie to szkodzic

[oprawca_1978]

Ja mam w Polonezie JanMory, dziadostwo, najdłuższy przewód (do pierwszego gara) przebija do masy, widać gołym okiem i zapłony wypadają. Długość w zasadzie nie ma znaczenia, te parę cm w jedną czy drugą stronę nie gra roli. Grunt, żeby materiał przewodów był OK i miały one stosowną oporność oraz co najważniejsze, nie przebijały.

Jeśli mechanicznie jest silnik OK, a pracuje po wyłączeniu, to pewnie coś ze stacyjką jest nie tak. Raz na dziesięć lat wypadałoby i ją rozebrać, wyczyścić, itd..
Co ja co, ale jeśli chodzi o elektrykę w Polonezie - to ja przynajmniej nie narzekam. Jestem jego trzecim właścicielem, ma on czternaście lat i wszystko hula jak w nowym. Co najciekawsze, mam drugi wózek, Nexię, dwa lata młodszą, i to od pierwszego właściciela (cały czas ma czarne blachy) i cały czas w niej coś się z elektryką pierdzieli. A pamiętam, jak się ją z salonu brało..

[miro*]

helol
dzisiaj sprawdziłem cisnienie na tłokach bo poldek nadal nie ma ochoty odpalic jak zimny...
Zimny na sucho 8; 7; 7; 8; zimny na mokro praktycznie pod 10 dobiło... Czyli widocznie pierscionki powiedziały juz papa  

[oprawca_1978]

Odmocz pierścienie, może obędzie się bez ich wymieniania. Wykręć świece na zimnym silniku i zalej w każdy gar po setce nitro (albo innej chemicznie podobnej tynktury), zakręć wałem korbowym w lewo i prawo, żeby toto wlazło między pierścienie i zostaw go na noc, zakręcając świece palcami, żeby toto za szybko nie odparowało.
Kumpel tak w starej sześciogarowej beemce jeden gar z zera zreanimował do prawie sześciu barów, pierścienie były pozakleszczane od złego oleju, który lał poprzedni właściciel, zwęglił się na nich i je pomurował. Wypadałoby też w silnik zalać jakiegoś porządnego syntetyka, który "umyje" silnik od środka i wytrawi nagar. Polecam Lotosa syntetycznego, leję taki do mojej Nexii (230 kkm przebiegu a oleju silnik nie pali ni grama, choć zmieniam go w niej co jakieś 15 -20 kkm!) a wcześniej lałem do Poldorovera, zmieniałem co 20 kkm i też go nie zjadało nic. Lotos super penetruje, po zagrzaniu jest rzadszy od wody.

[miro*]

No spróbowac mozna  :wink:  btw na goracym tez sprawdzalem na pierwszym garze i tez podobnie ok 8 a po wlaniu oliwy podskoczyło do 9... Silnik ładnie pracuje, olej żółty nie przepalony, zuzycie mysle ze w normie na tulejach progów jako takich nie widac było . Szkoda ze nie załozyłem nowych pierscieni jak głowice robiłem  
A nie lepsza nafta zamiast nitro
pozdr

[oprawca_1978]

No spróbowac mozna  :wink:  btw na goracym tez sprawdzalem na pierwszym garze i tez podobnie ok 8 a po wlaniu oliwy podskoczyło do 9... Silnik ładnie pracuje, olej żółty nie przepalony, zuzycie mysle ze w normie na tulejach progów jako takich nie widac było . Szkoda ze nie załozyłem nowych pierscieni jak głowice robiłem  
A nie lepsza nafta zamiast nitro
pozdr

Nafta jest za tłusta, to cięższa frakcja od najgorszej benzyny. Zapodaj nitro, terpentynę albo inne cudo, które rozpuszcza zwęgliny po oleju.
Próg na gładzi cylindrowej najlepiej sprawdza się paznokciem. Jak będzie wyczuwalny uskok - to już blok jest do wytaczania/honowania a tłoki do wymiany na nowe, nadwymiarowe.

[miro*]

Pobawie sie w pn    przy okazji zmienie oliwe na tego Lotosa syntetycznego, kable WN i swieczki bo juz pora... a własnie, jakie kable kupic jest wogole jakis wybór
aa jeszcze... na lpg obr biegu jalowego super natomiast na pb poszarpie i gasnie   silniczek krokowy shitt
pozdr

[franca]

Najpierw zalej min. pół baku i pojeździć z 2 dni tylko na benzynie.

[przemkoch]

Witam. Polonez może nie gasnąć po wyłączeniu stacyjki z dwóch powodów. Źle podłączona instalacja LPG omijająca stacyjkę, Druga możliwość to, że auto Chodzi w trybie awaryjnym. Powiecie, że powinna się świecić lampka Chekengine, ale gazownicy lubili ją odłączać żeby nie było niezadowolonych klientów, bo mu się lampka świeci a wcześniej nie świeciła.