1. Skoro producent założył normę 0.2 to chyba najlepsze co możemy zrobić w tej sytuacji to mu zaufać i założyć że nie jest złodziejem ani idiotą.
2. Planuje się za zwyczaj o bardzo małe wartości 0.02, 0.04, 0.08. Ja mam łączne splanowanie 0.14 po dwóch awariach ,a są tacy którzy 0.2 już przekroczyli i to jeździ.
3. Istnieją nakładki na głowicę po splanowaniu ale nie jest niezbędnie konieczne ich dawanie.
4. Uszczelka typu MLS jest grubsza od seryjnej i bardziej odporna na awarię
5. Szpilki się wyciągają ale są dobre jeżeli po zdjęciu głowicy i wykręceniu nie wystają więcej niż bodajże 97mm (jest to gdzieś w temacie jaka to dokładnie wartość, nie pamiętam)
Istotne przy naprawie to odkręcać i skręcać wszystko we właściwej kolejności o właściwe wartości momentu przy każdym etapie, inaczej możesz skrzywić głowicę.