I udana trasa 1100 km, na woodstock i z powrotem.
I nie wiem jakim cudem ale spalił nie całe 10 l LPG/100 km, a wcale go nie oszczędzałem...
Ze strat jedynie pogięta maska przednia, bo jakiś punk mi wskoczył na nią jak wyjeżdżałem z woodstock'a.
Z obserwacji:
Po dłuższej jeźdie na gazie, nie da się przełączyć na benzyne.
Jak odpaliłem na benzynie, pojeździłem wolno, co chwile stawając, aż się wentylator pare razy załączył, później troszke na lpg, znów na Pb, i było spoko. Ale zrobiłem 10km na LPG, chciałem przełączyć, a tu dupa...
Poza tym, mam wydech do sprawdzenia bo chyba coś przepuscza gdzies.
EDIT 14-08-2011:
Żal mi było wydawać 60 zeta na nowe dekielki, więc sobie odświeżyłem stare, za koszt całkowity: 0 zł
Jakby kogoś to interesowało mogę wykonać/powiedzieć jak zrobić takie same
No i w sobote miałem pierwsze spawanie poloneza. Dziwiłem się czemu mam mokro na dywaniku kierowcy. Dziwna sprawa bo całe podszybie zdrowe, tylko przed kierowcą brakowało jakieś 18 cm rantu... no tak większość tego co wspawane, to brakowało :E
04-09-2011
poldek dostał nowe nie zgnite drzwi, i centralny zamek.
musze poszukać zimówek, przejeździć do wiosny, i wtedy może w lakier pójdzie. :roll:
13-09-2011
HID'y w halogenach zamontowane. Musze przeprowadzić testy w nocy, czy oślepiają jak są włączone. Światło jest przepięknie poziome w linii, są idealnie wycentrowane, tak że światło tylko minimalnie na siebie zachodzi na środku, i ogólnie jestem bardzo zadowolony. Jako światła długie się nie nadają, ale do podświetlania na zakrętach (zimowe drifty ) się nadają.
25-10-2011
Jutro na bank będzie śnieg padać: dlaczego ? bo nie tylko umyłem, ale także spolerowalem, i nawoskowałem poldka. (tylko niektóre elementy, drzwi zardzewiałych na wylot nie ruszałem :lol2: ), założyłem tylne lampy, i trochę zmieniłem wygląd tyłu