Autor Wątek: Bosch GLI demontaż wtryskiwacza od przepustnicy.  (Przeczytany 2225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bosch GLI demontaż wtryskiwacza od przepustnicy.
« dnia: Sierpień 16, 2013, 16:35:38 pm »

Offline morozaw

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 148
    • Atu+ '97r 1,6 GLI + LPG
Witam, proszę o wiadomość jak przykręcony jest wtryskiwacz do przepustnicy, zdemontowałem całe urządzenie z mojego poloneza dawcy, chcę przełożyć samą przepustnicę do mojego atu jednak mam problem w rozdzieleniu wtryskiwacza od przepustnicy. Jakieś śrubki trzymają? Jedynie widzę kilka zatrzasków choinkowych (dwie sztuki), ale to coś za mało i mocno trzyma.
Nie mogę znaleźć żadnej instrukcji ani fotek jak to jest zmontowane, a nie chcę nic uszkodzić.

Odp: Bosch GLI demontaż wtryskiwacza od przepustnicy.
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 16, 2013, 16:46:33 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13901
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
moze przykleili mikser czyms mocniejszym niz silikon,
srubek zadnych nie ma
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Bosch GLI demontaż wtryskiwacza od przepustnicy.
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 16, 2013, 17:11:40 pm »

Offline morozaw

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 148
    • Atu+ '97r 1,6 GLI + LPG
Jeszcze w atu nie wykręcam póki tej nie rozdzielę i oczyszczę.
Chwilowo wygląda to jak poniżej na fotkach.
Czyli tylko te dwie plastikowe choinki trzymają, które są między śrubami przykręcającymi całość do kolektora?
Da się je "wykręcić" czy w przepustnicy też są na wcisk? Znając moje szczęście i wytrzymałość materiałów to je połamię...
Mimo dość luźnych tych choinek i tak całość trzyma jak diabli, coś ciężko uwierzyć, że powierzono szczelność tylko takim plastikowym mocowaniom :)
Tutaj jest tylko uszczelka, przepustnica i podstawa wtryskiwacza, żadnych mikserów. :)








PS sporo wszędzie oleju na dawcy (caro +), ale podobno ojciec twierdzi, że chodził jak żyleta w porównaniu z moim świrującym atu +.
Olej z odmy, odma cała w takim starym gęstym oleju (smarze), ale silnik nie pracował już z pół roku, a wcześniej ze dwa lata.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2013, 17:17:34 pm wysłana przez morozaw »

Odp: Bosch GLI demontaż wtryskiwacza od przepustnicy.
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 16, 2013, 18:59:16 pm »

Offline morozaw

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 148
    • Atu+ '97r 1,6 GLI + LPG
Zdemontowane, dla zainteresowanych fotki. Uszczelka tak mocno trzymała. Jutro zabawa w atu z wymianą.
Faktycznie tylko na te zaciski. Pewnie one są tylko by ustalić pozycję oraz do szybkiego montażu przy produkcji.
Dziś postaram się wyczyścić.