Witam, mam pewien problem z montażem amorów z T4 do Poldka, wybrałem wersję MTS do obniżanych zawieszeń po zamontowaniu na próbę amortyzatora okazało się że na maks rozciągniętym amortyzatorze górny wachacz ma przerwę do odboja około 2 - 2,5 cm sprężyny mam z trucka diesla obcięte dwa zwoje i trzeci przygięty na równo jak fabryczny, dobrze to będzie współpracować ? Czy za małe obniżenie i rozerwie amortyzator? Może przedłużyć jakoś górny odbój?