Jak umiesz to ogarnąć to możesz włożyć, ale w porównaniu do FIAT/FSO czy do Rovera, ten motor to kawał ciężkiego kloca. Będzie się fajnie zbierał od niskich obrotów ale kiepsko skręcał. No i dobrze mieć kogoś kto się zna na K-Jetronic, bo po tylu latach ustawienia będą rozjechane, a regulacja naprawdę robi różnicę. Trzeba natomiast przyznać że jest to rzeczywiście trwały silnik. Przebieg nieznany, zagotowany w rok kilkanaście razy i działał dalej. Pomierz jak będzie z upchaniem tego wszystkiego pod maską i co z tunelem środowym, bo nawet bez całego tego oprzyrządowania wygląda to raczej jak V6 niż R4.