Most polonez vs most łada

[Bocian_s#313]

Tak mnie naszło ostatnio na przemy?lenia. Może jaki? test porównawczy i podstawowe dane na temat tych mostów. Skoro da sie zaadaptować most ze 132 to może i z łady by się dało.

Główne interesuj?ce info to:
- przełożenia przekładni głównej,
- szeroko?ć zawieszenia
- rozstaw ?rub do przykręcenia koła
- trwało?ć w stosunku do polonezwoskich mostów
- ewentualna możliwo?ć aadaptowania samej przekładni głównej i mechanizmu różnicowego
- koszt nabycia mostu
- koszt czę?ci nowych i urzywanych (ł?cznie z przekł?dni? główn? i mechanizmem różnicowym).

Je?li macie jakie? info albo osobiste do?wiadczenia to zapraszam do dyskusji.

A może by tak przy okazni zaaplikować poldkowi spręzyny zamiast resowrów. W dobie deficytu 132 moze to będzie alternatywa dla nas. Tym bardziej że chyba takie łady jak 2107 robi? do dzisiaj. Szkoda że wujo już nie je?dzi na wschód bo może by mi cały nowy most przywiózł. Albo przynajmniej podzespoły.

[MaciejFSO]

Napewno roztaw srub jest taki sam jak w polonezie, w koncu Lada to zmodernizowany FIAT. A przerabianiem poloneza pod inne zawieszenie chyba jest za duzo roboty. :?

[Bocian_s#313]

I co nikt nie ma żadnych do?wiadczeń ani info o mostał z ładzianek?? Panowie co z wami.

[-Marcin-]

Tez bylem ciekawy tych mostow od Lady, i tylko tyle moge powiedziec na ten temat        :roll:

[Bocian_s#313]

Chyba zadam to samo pytanie na forum klubowym łady. MOże oni będ? mieli więcej info na ten temat.

[-Marcin-]

W sumie na forum fsoak dosyc duzo informacji podali, zwlaszcza Walezy, czyli chyba to sie nie oplaca, tak mi sie wydaje