Głupie pytanie, jak jest szkło to po co je wymieniac?? Ja przyklejałem 2 razy, raz u siebie bo jak kupiłem auto to sie okazało ze reflektor w srodku sobie z mocowan wyskoczył i musiałem go wsadzic, wiec delikatnie nozykiem odciołem szkło nie niszcząc go, ustawiłem reflektor, Mario zastosował tajny chwyt i go przymocował, a potem przykleiłem to z powrotem na silikon, i przykleiłem na pare dni zwykła tasmą klejącą szkło do reflektora. Drugi raz u ojca w aucie szkło samo zaczeło odpadac, wiec je odczepiłem, oczysciłem powierzchnie styku, nawaliłem silikonu jak poprzednio, przyklepałem i znow zakleiłem tasmą klejącą, z tym ze tak auto jezdzi od miesiąca bo z lenistwa nikt tasmy nie odkleił:) ale mimo tego ze jest czarna to jej zabardzo nie widac bo na brzegach reflektora jest:)
PS Pytam zeby kazdy usłyszał jeszcze raz, po co wymieniac jak sie trzyma i jest spoko??