Trochę poprawia sytuację podsufitka z ostatnich caro czy plusów. Jest ze 2cm wyższa. Szyberdach też może pomóc tyle że tak szerokich aby sięgały nad głowę kierowcy chyba nie ma.
Spotkałem się też z przypadkami przeróbki wewnętrznego mocowania fotela.
Jak jeździsz sam i nie przestawiasz fotela to ponyśl o założeniu groka na stałe za pomocą kątownika na wewnętrznym mocowaniu. Taki zimnogięty ze ścianką 5mm powinien dać radę. Obejdzie się bez cięcia i spawania karoserii a na mechanizmie od przesuwu fitela zyskasz kolejne 2cm jak nie lepiej.