Patologia WWL

[tomeQ]

Taka ciekawostka,  kilka dni temu spod osiedla niedaleko WWL ktoś zajumał 4 alusy z poloneza plusa, seryjne 13" pięcioramienne tiptopy w stanie mocno średnim. Ciekawi mnie kto się połasił na warte 3-4 stówy koła mając na względzie możliwą wtopę. Ot przestroga przed okazyjnym zakupem takich kół i posiadaniem poloneza, jak widać patologia sięgnęła zenitu i ktoś kompletuje części warte kilka stów zajebując je z ulicy.

[śledzik]

Nie daleko WWL czyli gdzie? I co rozumiesz przez WWL?

[Czaroo#1879]

W mojej opinii błednie zatytułowany tema.
Powinno być UWAGA SKRADZIONO ALUFELGI TIP TOPY
W MIEJSCOWOŚCI...... Dopuki nie znajdziesz złodzieja nie możesz oczernić społeczeństwa. Ja mieszka. Na WWY z pogranicza WWL i będe miał na baczności ew. Sprzedaż takowych felg.

[tomeQ]

Radzymin, a patologia polega na tym, że w ciągu ostatnich kilkunastu dni ukradziono z terenu osiedla dpf,a z jakiegoś dostawczaka, próbowano (odcięta jedna strona) z X5ki, to że w promieniu kilkudzięsięciu kilometrów na potęgę znikają hondy/toyoty/mazdy, a po okolicznych lasach walają się dosłownie sterty tapicerek i plastików od tych znikniętych japończyków to przypadek 
Fakt ukradzenia jednak 4 alusów o wartości kilkuset zł z poloneza jest już po prostu niedorzeczny....ale prawdziwy.

[Czaroo#1879]

Oo teraz już coś wiemy. Zdażają sie co jakiś czas szajki co rąbią co poadnie u mnie ostatnio domy obrabiali na potęge a to 12 km od ciebie zaraz za Niegowem.

[tomeQ]

Tutaj codziennie stoi kilkadziesiąt samochodów do wyboru, do koloru, alusy z poloneza były podejrzewam warte najmniej ze wszystkich dostępnych do wzięcia i na kilogramy i na rynku więc.....

[Czaroo#1879]

Jak widać po tym co piszesz to jak za dpfy się biorą to typ złodzieja co więcej naniszczy niż zarobi.
Szkoda twoich alusów lecz myślę ze na skupach aluminium trzeba ich szukać za 120zł

[tomeQ]

Może ktoś się połasił na stówke za złom, a nie kompletował zestawu "larytasowych" fantów do poloneza bo to już było, ale 20 lat temu, teraz spodziewałem się, że nie ma już takich akcji pomiędzy użytkownikami tego pojazdu ale....

[mp79]

Ja nie cierpię na "syndrom lepkich rączek", ale kilkanaście lat temu mój ówczesny pracownik, który sam okazał się niestety amatorem cudzej własności, mówił mi, że prawdziwi złodzieje nie kradną w okolicy, w której żyją. Tak więc równie dobrze w opisywanym przypadku mogły być "występy gościnne", a powiat wołomiński dostał po uszach.

[mareks#1181]

A nie lepiej założyć jakieś śruby antyzłodziejskie nietypowe, po jednej na koło, i może wtedy by stracili sposób na kradzież.

[Czaroo#1879]

Ogólnie super że informujesz że takie zdażenia mają miejsce w obrębie naszgo województwa.
Okazuję się że trzeba nasze klasyki chować na noc przed dewastacją
Kojażę nawet z którejś z grup na FB ze jednej osobie skradzoino grill oricari

[śledzik]

Sam mam Poloneza i 2 japonczyki na podwórku. Własne, prywatne. Uwierz mi, nigdy nie skusilem się o kupno u pasera. Mieszkam w Wołominie 29 lat. Spotykałem się z wieloma nie dopomyslenia czynami. Nawet z tym że kradli Polonezy i w całości oddawali na złom. Z vin nie wyciętym. To dopiero jest chore. Felgi mogły trafić w dwa miejsca. Albo na złom metali kolorowych lub do innego Poloneza. Dwie realne opcje. Handel to mało prawdopodobna opcja. Części do Japoncow owszem, że dziś znikło a jutro w częściach, ale do PN'a... To nie lata 90' ewentualnie komuś podpadles...

[śledzik]

Tak więc równie dobrze w opisywanym przypadku mogły być "występy gościnne", a powiat wołomiński dostał po uszach.

Tak też bywa. Nie raz i nie dwa. Oczernianie z góry osób takich jak ja to paranoja jak dla mnie. Wrzucanie wszystkich do jednego kotła jest tak samo niedorzeczne jak twoje tomeQ oskarżenia. Fakt w powiecie wołomińskim jest sporo zlodzieji. Zlodzieji aut luksusowych, nie alufelg do Poloneza.

[śledzik]

promieniu kilkudzięsięciu kilometrów na potęgę znikają hondy/toyoty/mazdy

heh... Przemysl to co mowisz/piszesz... Bo

ale kilkanaście lat temu mój ówczesny pracownik, który sam okazał się niestety amatorem cudzej własności, mówił mi, że prawdziwi złodzieje nie kradną w okolicy, w której żyją

Dokładnie.

[śledzik]

tomeQ trafiłeś na frajera amatora lub chcesz się na kimś zemścić. Tyle w temacie

[tomeQ]

Nie wiem dlaczego się tak emocjonalnie odnosisz jakbym to pisał konkretnie do Ciebie. Nie piszę w żadnym momencie, że wszyscy posiadacze polonezów, czy mieszkańcy WWL to złodziejska patologia, bo bym obraził zdecydowaną większość posiadaczy PN i połowę swojej rodziny, wrzuciłem info, że w tym rejonie zniknęły takie fanty, a czy to zrobił ktoś z sąsiedniej ulicy, wioski, powiatu, czy województwa to już nie wiele zmienia skoro stało się to akurat tam gdzie się stało i nie było to jedyne zdarzenie ze znikaniem gratów motoryzacyjnych.
Jak już pisałem na początku, temat założony jako informacja, ciekawostka, przestroga, że nawet dziś Polonez jest obiektem pożądania  a lokalny patriotyzm złodziei to jak obserwuje od kilkunastu lat chyba przestał być respektowany, po odesłaniu kilku klientów z sąsiedztwa na wakacje w niektórych okolicach znacznie się uspokajało pod względem kradzieży.

[Buźka]

Nie śmiejąc się, to może ktoś do quada takich felg potrzebował? 
https://www.youtube.com/watch?v=3BW308fZDzI
Ale te na filmie, to chyba nie z FSO.