Witam.
Wziąłem się za uruchomienie silnika we Fiacie 125p i napotkałem parę problemów.
Niestety pod maską jest przekombinowane i znajduje się wszystko z innego rocznika, nic nie jest w oryginale.
Fiat 125p 81r. Silnik przekładany na Polonezowski z rozdzielaczem na platynki, są tam rozwiązania nad którymi się zastanawiam co zrobić.
1. Samochód głównie będzie pracować na gazie, lecz nie posiadam powrotu paliwa w gaźniku (Polonezowski) ani w zbiorniku.
Co zrobić z tym fantem, zostawić zaślepione? W gaźniku fiatowskim mam fabrycznie zaślepiony powrót.
2. Króciec z wężykiem od kolektora ssącego jest tak samo zaślepiony, pozostawić tak, czy gdzieś go podłączyć ?
3. Jak myślicie pozostawić rozdzielacz z platynkami czy może przejść na elektronika? Ewentualnie co by było potrzebne do podmianki?
Rozdzielacz, moduł, cewka ( o jakim oznaczeniu?), coś jeszcze?
Chciałem się wziąć za uruchomienie tego Fiata w wolnej chwili lecz za co się zabiorę to rodzą się wątpliwości i problemy
Pozdrawiam